Najlepsze spa w Ameryce Północnej unosi się wokół Montrealu

Najlepsze spa w Ameryce Północnej unosi się wokół Montrealu

Aby wyjaśnić statek spokoju, jakim jest spa na łodzi w Montrealu Bota Bota Spa na wodzie , Dwa dni po wizycie muszę rzucić okiem na moje osobiste piekło. Jest 4:30 rano, a ja i mój kolega właśnie wsiedliśmy do taksówki jadącej na lotnisko po relaksującej dwugodzinnej drzemce na koniec kolacji z czerwonym winem i makaronem, a także drinkami i tańcami. Piszę to teraz w aplikacji do notatek na iPhonie, ponieważ jedyną rzeczą, jaką mogę zrobić, aby odwrócić uwagę od wymiotów, jest wyobrażenie sobie spokojnego doświadczenia, którym cieszyłem się kilka dni wcześniej. Bota Bota to fantastyczny sposób na ożywienie organizmu: wyjście na miasto w noc poprzedzającą lot do Nowego Jorku o 7 rano to fantastyczny sposób na jego zniszczenie.

36 godzin przed zaśnięciem w kolejce do imigracji wraz z moją żoną z pracy przybyliśmy na pokład Bota Bota w Starym Porcie w Montrealu, gdy nad miastem spadła delikatna mżawka. Powiedziano mi, że to drugi najlepszy warunek do kąpieli w kilku odkrytych basenach: najlepszy jest mróz, a absolutnie najgorszy – miły, gorący letni dzień. „Czy chcesz być w wannie z hydromasażem, gdy jest gorąco?” – zapytała retorycznie Nancy, jeden z deweloperów Glossier z Montrealu. Ona ma rację – to brzmi bardzo nieprzyjemnie. „Kiedy jest zimno, kontrast między zimną i gorącą wodą jest niesamowity”. Nancy poleciła także masaż tkanek głębokich – pozycję w menu, której podejrzanie nie było na mojej liście usług spa Comped Media. Wykaz ten obejmował jedną opcję: Nordycki Obieg Wodny. (Uwielbiałem to i jestem wdzięczny.)

Wejdź

Nordycki obieg wody to zalecana seria doświadczeń, które szybko zmieniają temperaturę ciała i wielokrotnie wstrząsają układem krążenia. Zaczynasz od kąpieli parowej przez 15 minut, zanurzasz ciało w zbiorniku z lodowatą wodą na 15 sekund, a następnie odpoczywasz przez 15 godzin w jednej z wielu wanien z hydromasażem lub foteli hamakowych. A wszystko to w trosce o relaks, który jest chyba moją ulubioną częścią: w przeciwieństwie do niemal każdego spa na świecie, z obwodem nordyckim nie wiążą się żadne wątpliwe oświadczenia dotyczące zdrowia i dobrego samopoczucia. Nie chodzi o to, żeby oczyścić organizm z niechcianych substancji i wznieść się na wyższy poziom bytu. To po prostu relaks.

Sam budynek jest znakomity. Bota narodziła się na początku lat 50. jako prom, następnie w 1967 r. odrodziła się jako łódź teatralna, a w 2010 r. odrodziła się jako najbardziej zapierająca dech w piersiach kolekcja małych basenów w całej Ameryce Północnej. Na pokładzie łodzi oraz w w przyległym ogrodzie spotkanie nowego, ekscytującego zbiornika wodnego jest tak proste, jak natknięcie się na kawiarnię Starbucks w Nowym Jorku. Gdziekolwiek się obrócisz, nowe miejsce do kąpieli. Zanurzanie ciała w zimno zbiornik jest rewelacyjny, a po 20-minutowej kąpieli w wannie z hydromasażem zamienisz się w kałużę serotoniny. Na suchym lądzie istnieje milion sposobów na relaks — wyściełane prycze, wiszące leżaki i bistro z pełnym zakresem usług, w którym dostępne jest wino i małe talerze. Bota Bota to przede wszystkim pływająca sala tortur zaprojektowana, aby zrelaksować Cię w zapomnienie. Jest w tym niezwykle skuteczny.

Jeśli nie jesteś rodzimym użytkownikiem języka francuskiego, oznakowanie jest zachwycające (Zone de Silence!) i mylące (kiedy szukasz sauny, ale zapuszczasz się do „bain de vapour”). Bota Bota ma regularne sauny obok niemal identycznych nieoświetlonych pomieszczeń, z tą różnicą, że jedna zawiera parę, a druga jest wypełniona palącym olejkiem eukaliptusowym. Jeśli nie bywasz często w wodnych spa, możesz pomyśleć, że jest to zwykła sauna i zgodnie z duchem Nordów możesz spróbować pozostać w niej przez pełne 15 minut sugerowane przez stronę internetową Bota Bota.

O mój Boże, nie!!! Popełniłem ten błąd. Spalisz się od środka. Po minucie para eukaliptusowa działa jak oczyszczający zabieg dla układu oddechowego. Jednak po 15 minutach nic z ciebie nie zostanie. Bain de odparowany. Dziękujemy za odwiedzenie Bota Bota.

Uzdrowisko przyciąga rocznie około 100 000 gości, z czego 80 000 w cudowny sposób pojawiło się tego samego dnia co ja. Pomimo dwóch ustawień głośności wymaganych przez personel Bota Bota – „ciszy” i „cichej rozmowy” – atmosferę przeniknął lekki, jowialny szmer. Drugie, mniej nagłośnione doświadczenie spa, jakie oferuje Bota Bota, jest prawdopodobnie największym prezentem ze wszystkich, wycieczką do intelektualnych łaźni starożytności: zapewnieniem turystom w Quebecu bezpiecznej i eleganckiej przestrzeni, w której mogą ćwiczyć konwersację po francusku. Gdzie jeszcze możesz poszerzać swoje horyzonty językowe, będąc jednocześnie w jacuzzi? Popularne zwroty, które warto wypróbować, to „C'est ma serviette” (To mój ręcznik), „Est-ce que je peux boire là?” (Czy mogę tu napić się?), „Ce n'est pas votre serviette” (To nie jest twój ręcznik) i „Bonjour, j'adore le Bota Bota!” (Witam, uwielbiam Bota Bota!) Tego ostatniego użyłam przy kasie – uśmiechnęła się uprzejmie i zapytała, jak leci w Ameryce.

—Brennan Kilbane

Zdjęcia za pośrednictwem Bota Bota Spa Sur l’Eau.

sztuczna opalenizna

Jeśli szukasz więcej międzynarodowego piękna, przeczytaj tutaj, aby dowiedzieć się wszystkiego, co można zrobić i zobaczyć w (i przywieźć z) najsłodszego miasta świata.

Back to top