Dziennik seryjnego obgryzacza paznokci, który zerwał z nałogiem

Dziennik seryjnego obgryzacza paznokci, który zerwał z nałogiem

Dobra, obgryzacze paznokci, zbierzcie się. Jeśli jeszcze się nie spotkaliśmy, witaj. Jestem tutaj, aby opowiedzieć Ci o tym, jak prawie pozbyłam się trwającego całe życie nawyku wyrywania skórek i obgryzania paznokci. Gryzę, kiedy się denerwuję, gryzę, kiedy jestem szczęśliwy, gryzę, kiedy się nudzę. Czy wiesz, jak to jest tęsknie patrzeć na czyjeś piękne, wypielęgnowane dłonie, a potem patrzeć na własne spuchnięte, czerwone palce? Szalony! Ale to wszystko jest już przeszłością. Przełamanie nawyku nie było łatwe, ale z pewnością było efektowne.

Plusem jest to, że moja praca w Glossier często stawia mnie w tym samym pomieszczeniu z profesjonalistami z branży kosmetycznej, dlatego kilka miesięcy temu udało mi się porozmawiać z manicurzystką Natalia Pawłowska (robi wszystkie paznokcie do sesji Glossier). Opowiedziałem jej wszystko o moim problemie z gryzieniem – że próbowałem już wszystkiego i nic nie pomogło. Gorzki lakier do paznokci? Przyzwyczaiłem się do smaku. Manicure żelowy? Od razu to odebrałem. Żuć słomkę do fiksacji w jamie ustnej? Teraz to jest po prostu głupie. Ale wtedy Natalie przyszła z rekomendacją, która naprawdę utkwiła w pamięci: dlaczego nie dostanę zestawu akrylowych doczepów (tzw. rzeźbione paznokcie ) przez jakiś miesiąc? Utrudniają gryzienie skóry, a nie będziesz chciał, bo wyglądają tak cholernie pięknie. Gdy je zdejmiesz, paznokcie urosną pod spodem, więc możesz zacząć od świeżego, czystego łupka. Byłem przekonany, więc zarezerwowałem sobotnią wizytę w lokalu w mojej okolicy.

żylasty

Dzień 1

Na Projekty próżności , cały proces trwał około dwóch godzin. Patrzenie, jak Chiara miesza ze sobą dwa roztwory chemiczne, aby stworzyć i zbudować paznokieć, poczułam się jak bioniczna kobieta. Paznokcie rosły mi na oczach. To było niesamowite! Gdy formuła utrwaliła się w kształcie paznokcia (za pomocą foremki do naklejek), Chiara starannie wypolerowała je, nadając im delikatny migdałowy kształt. Chciałam, żeby były długie, ale nie zbyt długi. I stuknij stuknij stuknij stuknij stuknij cały dzień na telefonie, więc musieli zachować rozsądek. To doprowadziło mnie do długości nr 2, która jest o około ćwierć cala dłuższa niż moje prawdziwe paznokcie, i przejrzystego, dziecięcego różu z delikatnym, wielokolorowym brokatem dla koloru żelu. Dziewczęco!

Tydzień 1

Przez pierwszy tydzień było mi bardzo dobrze. Starannie pielęgnowałam skórki preparatem do usuwania skórek Sally Hansen i drewniany odpychacz do skórek Odebrałam wcześniej w tym tygodniu i złożyłam wniosek Balsam Dotcom każdego ranka i wieczoru, aby pozostały nawilżone. Jak na razie dobrze.

Tydzień 2

Wróciłem do domu z późnego filmu i zdałem sobie sprawę, że jeden z moich paznokci palca wskazującego w tajemniczy sposób zniknął, rozpłynął się w powietrzu! Poszedłem, naprawiłem i nadal nie gryzę.

Tydzień 3

Och, jak urosły mi paznokcie! Pomiędzy moim naskórkiem a podstawą przedłużenia paznokcia znajduje się około ćwierć cala nowego odrostu. Czas na uzupełnienie — zarezerwowałem spotkanie na przyszły tydzień. Dobra wiadomość jest taka, że ​​nie obgryzam skórek i są one o wiele mniej czerwone.

najlepszy proszek z witaminą C

Tydzień 4

Nigdy wcześniej nie byłem napełniony, ale w teorii brzmiało to jak bardzo szybki i prosty proces. Paznokieć urósł, na dole zostało miejsce, teraz czas je wypełnić. Och, jak bardzo się myliłam! Golą cały paznokieć (co uwielbiam, bo wtedy są cienkie i chrupiące), a następnie paznokieć jest odbudowywany, zanim manicurzystka pomaluje kolejną warstwę żelu. Tym razem mam wesołe czerwone wakacyjne paznokcie. Boże, uwielbiam jak to wygląda. Po prostu czuję się tak poskładana i fantazyjna! Ale! To staje się drogie...

Tydzień 6

Zaczynam myśleć o tym, jak będę kontynuować życie jako osoba o krótkich paznokciach, kiedy zdejmę akryle. Jest to czynność kosztowna i czasochłonna, z której wkrótce będę musiał zrezygnować. A to trudne, bo wyglądają BARDZO DOBRZE. A ja nadal nie skubam skórek! Punkty dla mnie. I spójrz poniżej – ktoś, kogo znalazłem na Twitterze, kto mnie rozumie.

Dogrywka

Akryl odpada! Zrobiłam sobie manicure żelowy na naturalnych paznokciach, co jest kluczowe, bo są obecnie bardzo słabe – ale nie na długo, jak już wyrośnie żel. A potem muszę zgłosić drobne niepowodzenie: znowu zbieram (bo mogę), ale przestaję, zanim zrobi się źle (postęp!). Teraz częściej robię paznokcie w domu, aby je utrzymać, i jestem o pół cala od bycia TĄ suką.

—Ewa Alt

Zdjęcia za pośrednictwem autora

Back to top