Stewardessa startująca o 5 rano

Stewardessa startująca o 5 rano

Seria wywiadów #ITGTopShelfie koncentruje się na procedurach kosmetycznych uroczej, utalentowanej i lojalnej społeczności czytelników Into The Gloss. Prześlij własne na Instagramie — opublikuj swoją górną półkę (oznacz nas @intotegloss !) i dołącz hashtag #ITGTopShelfie o szansę zaprezentowania się na ITG.

'Cześć! Jestem wyspą Skya ( @s.eiland ) i jestem stewardessą w LAX, tutaj, w Los Angeles. Jestem ładną młodszą stewardessą w rezerwie, co oznacza, że ​​zawsze jestem pod telefonem, a moje torby są spakowane i gotowe do podróży. Personel odpowiedzialny za planowanie podróży może zadzwonić do mnie w sprawie wyjazdu już o 5:00 lub dopiero o 23:59, a ja mogę zniknąć na maksymalnie 6 dni. Jeśli zastanawiasz się, po co wozimy ze sobą tyle bagażu, jedną z nich jest zawsze gigantyczna torba na drugie śniadanie, która pomieści wystarczającą ilość jedzenia na tygodniową wycieczkę.

Jeśli mam naprawdę wczesny lot na lotnisku, nie mam innego wyjścia, jak tylko zwlec się z łóżka i wyruszyć w drogę. Poranne rytuały są dla mnie bardzo ważne, inaczej czuję się nie na miejscu i jestem zrzędliwy. Ostatnio staram się pić szklankę wody z cytryną połączoną ze świeżo wyciśniętym sokiem grejpfrutowym i Kawa Kanion . Zaparzam ją i idę do łazienki, żeby oczyścić twarz.

Jestem zwolenniczką koreańskiej pielęgnacji skóry. Moja mama jest Koreańczykiem i lubi z tym eksperymentować i dosłownie nie ma porów ani zmarszczek. Lubię zaczynać od użycia Jadeitowego Rollera do Twarzy, żeby sobie zrobić masaż. Następnie używam Banila Co. Clean it Zero – usuwam nadmiar sebum i zmywam makijaż. Podążam za tym Glossier Mleczny żel oczyszczający i zawsze osuszaj moją twarz, ponieważ energiczne wycieranie twarzy może powodować podrażnienie i zaczerwienienie… to wskazówka od mojej mamy.

Moja starsza siostra to także kolejna osoba, która ma duży wpływ na urodę w moim życiu. Jest kosmetyczką, która cierpiała na trądzik torbielowaty i stworzyła tę maskę, od której uzależniają się wszyscy moi znajomi. To jest nazwane Zdemaskuj spokój jest wzbogacony miodem, neem, cynamonem, kurkumą i olejkiem eterycznym z rumianku. Świetnie nawilża i oczyszcza skórę, ale uwielbiam go jeszcze bardziej, bo widziałam, ile wysiłku i ciężkiej pracy włożyła w stworzenie tej linii kosmetyków do pielęgnacji skóry od podstaw.

Po oczyszczeniu lubię zastosować tonizację Woda piękna marki Son and Park , ale w mojej walizce noszę podkładki Pixi Glow Peel w rozmiarze podróżnym, których używam podczas postojów. Obydwa sprawdzają się świetnie na mojej tłustej strefie T i zatkanych porach. Pozwalam mojej skórze w pełni go wchłonąć, zanim nałożę esencję zabiegową Missha Time Revolution. W przypadku tego produktu muszę wziąć pełnowymiarowy produkt – zużyłam 3 butelki. Cały trik polega na tym, aby zawsze nakładać go również na szyję ruchami ku górze i delikatnie wklepywać opuszkami palców w twarz. Lubię kończyć moją rutynę rano zmieszaniem olejku Sunday Riley UFO z olejkiem Rozjaśniacz na cały dzień Shiseido White Lucent .

Ponieważ mam tłustą cerę, mniej znaczy dla mnie zdecydowanie więcej, jeśli chodzi o makijaż. lubię nosić Juice Beauty Koloryzujący krem ​​nawilżający SPF 30 w połączeniu z którymkolwiek Błyszcząca farba chmurowa lub róż w proszku MAC Brzoskwinie . Nienawidzę nosić tuszu do rzęs, więc przedłużanie rzęs dostaję tylko w tym miejscu o nazwie Stacy Lash przy Beverly Blvd i Fairfax. Jeśli nie jestem leniwa i chcę mieć na twarzy dodatkowy brązowy blask, nałożę Kevyn Aucoin The Celestial Skin Liquid Lighting na szczękę, kości policzkowe i linię włosów. Ale lubię nosić małe rozświetlacze i ostatnio mam obsesję na punkcie rozświetlacza Killawatt firmy Fenty Beauty. Żona trofeum I Imbirowe objadanie się . Te rozświetlacze są tak kremowe, że prawie podwajają się jako krem ​​​​nawilżający na moich kościach policzkowych - trochę to dużo. Następnie spryskuję twarz wodą źródlaną Avène lub wodą termalną La Roche Posay.

W mojej pracy zawsze musimy nosić czerwoną lub różową szminkę lub błyszczyk i powiem tylko, że znalezienie idealnej czerwieni wiąże się z prawdziwą frustracją. Dzięki Bogu moja przyjaciółka wizażystka poleciła mi kredki do ust Nars Velvet Matte Lip Pencils. Ponieważ moje usta wysychają na niebie, lubię zmniejszać ich matowość za pomocą olejku do pielęgnacji ust Hourglass – jestem błyszczącą dziewczyną. W mojej torbie do pracy noszę mnóstwo produktów do ust – obecnie jest to Gloss Bomb firmy Fenty Beauty, ten japoński balsam do ust o nazwie Yu-Be , Pomada do ust Dior Addict i Błyszczący balsam różany Dotcom . Moim absolutnym ulubionym błyszczykiem jest Duwop Venom Flash Gold, ponieważ podkreśla mój naturalny kolor ust i je wypełnia.

Moja pielęgnacja włosów jest dość minimalistyczna. Ponieważ moje włosy są falowane, wolę pozostawić je do wyschnięcia na powietrzu i nałożyć je później Olejek do pielęgnacji włosów Oshimatsubaki Camellia aby była jedwabista i miękka. Dla szampon I odżywka , UWIELBIAM linię Invati firmy Aveda. Jest idealny, gdy w pracy noszę włosy związane w elegancki kok lub gdy zwykle noszę kucyk w połowie uniesiony, w połowie w dół.

Kiedy wracam, absolutnie uwielbiam brać kąpiele z musztardową kąpielą Dr.Singha. Cierpię na bóle pleców, a to naprawdę pomaga mi się zrelaksować i pachnie dla mnie niesamowicie. Od dziecka stosuję Koreańskie rękawice do peelingu ciała złuszczać moje ciało. W zależności od nastroju, myję się nim Wulkaniczne mydło do ciała Jeju , Wielozadaniowy olejek Nuxe lub Wiciokrzew Aura Glow . Bycie w szpilkach nawet przez 14 godzin naprawdę odbija się na twoich stopach pod koniec dnia. Dostaję w ręce każdy rodzaj japońskiej maski do stóp, którą mogę znaleźć i nawilżam egipską magią. W przypadku mojej twarzy jest to podobne do mojej rutyny rano, z tą różnicą, że używam również tego japońskiego produktu o nazwie Natural Aqua Gel Cure. To obrzydliwe, ale podoba mi się to, że przypomina to eksperyment naukowy, ponieważ na opuszkach palców można fizycznie zobaczyć kawałki martwej skóry. Następnie tonizuję i złuszczam skórę za pomocą płatków z gazy NeoGen Bio-Peel w kolorze cytrynowym. Nawilżę twarz Missha's Times Revolution Night Repair i Mizon Snail Eye Cream, a pójdę spać z Laneige's Lip Sleeping Mask, dzięki czemu budzę się z miękkimi ustami jak pupa.

Dostosowanie się do tego stylu życia zdecydowanie spowodowało, że jestem bardziej świadoma zmian, jakie zachodzą w mojej skórze – nie tylko na twarzy, ale także w moim ciele, duchowo i fizycznie. Wciąż się uczę, ale niektóre z najlepszych wskazówek, jakie poznałem do tej pory, to picie dużej ilości wody, przyjmowanie witaminy C i codzienne picie herbaty imbirowej, aby zapobiec zachorowaniu. Zawsze noszę przy sobie mini mgiełkę do twarzy, płyn do dezynfekcji rąk, maseczki w płachcie i bibułki ryżowe. Nauczyłam się też zwracać uwagę na każdą wskazówkę dotyczącą urody przekazywaną przez wszystkie „starsze mamy”, które spotkałam lub z którymi latałam. Niektórzy latają nawet od 40 lat. Do cholery wiedzą, o czym mówią”.

– jak powiedziano ITG

Back to top