Makijaż i przemiana mężczyzny w kobietę: spojrzenie na to, jak piękno i płeć pokrywają się

Makijaż i przemiana mężczyzny w kobietę: spojrzenie na to, jak piękno i płeć pokrywają się

­

Marlyn Alarm to piosenkarka z Miami na Florydzie, która po roku życia jako kobieta przechodzi formalną zmianę płci. Ale jej walka z tożsamością nie jest nowa – mówi, że od dziecka zawsze coś było nie tak. To była podróż, na którą wpływ miały jej doświadczenia z makijażem i jego stosowanie. Oto jej historia, jej własnymi słowami:

Dzisiaj zapytano mnie, kiedy zdałem sobie sprawę, że jestem w złym ciele. Chociaż pogodzenie się z tym zajęło mi naprawdę dużo czasu, myślę, że wiem o tym odkąd pamiętam – odkąd mogłem w ogóle pomyśleć o płci lub ją zauważyć. Myślałam o tym, jak byłam w przedszkolu, przebierałam się za Kopciuszka i robiłam kobiece rzeczy. Gdybym zdecydowała się założyć sukienkę lub odegrać rolę księżniczki, nauczyciele mówiliby mi, że nie mogę tego zrobić, bo jestem chłopcem. Kiedy więc wszyscy w twoim życiu mówią ci, że jesteś chłopcem, zaczynasz w to wierzyć, mimo że nic z tego nie przychodzi ci naturalnie.

Moja przemiana była bardzo stopniowym i bardzo mózgowym procesem. Dla wielu ludzi bardzo łatwo jest zredukować płeć do ciał i to jest okropne. Aby odpowiedzieć na to pytanie, które mi dzisiaj zadano, uświadomiłam sobie, że jestem kobietą, po tym, jak żyłam jako kobieta przez około rok. Wcześniej miałam platynowe włosy, akryl, nosiłam spódnice i torebki – ale nadal identyfikowałam się jako mężczyzna. Dorastając, byłem na tyle otwarty, że myślałem, że nawet jeśli mój wygląd zewnętrzny był kobiecy, nadal mógłbym być męski. Jeśli przeczytasz wystarczająco dużo teorii queer, zdasz sobie sprawę, że możliwe jest dowolne powiązanie. Są chłopcy, którzy chcą doświadczyć życia jako kobiety, ale jednocześnie być chłopcami, i to jest słuszne – nigdy nie rozumiałem, dlaczego ludzie uważają, że mężczyźni nie mogą być tak piękni jak kobiety, więc przez długi czas nie miałem dla siebie słowa . Pomyślałam: „Nie jestem chłopcem, ale nie mogę pozwolić sobie na bycie kobietą”. Wtedy pomyślałam: „OK, będę kimś innym”. To było dla mnie dziwne i tak się stało w pewnym sensie moje myślenie pozwalało mi odkładać na później to, co czułam w środku, po prostu ukrywając to tym mózgowym wyjaśnieniem.

Próba omówienia czegokolwiek na temat tożsamości płciowej wiąże się z dużym napięciem psychicznym – twój umysł zamienia się w szybkowar. W ramach rekompensaty nosiłam znacznie więcej makijażu. Kurwa, uwielbiam Boy George'a i nałożyłabym taką ilość makijażu - jak ilość makijażu Boy George. Mój eyeliner chciałby dotrzeć do linii włosów. Naprawdę bym na tym punkcie szalał. Starałbym się zrekompensować. Teraz jestem dużo bardziej stonowana, ale mam wrażenie, że każda dziewczyna ma taki etap, kiedy po raz pierwszy eksperymentuje z makijażem. Chociaż gdybym zaczęła nakładać taką ilość makijażu, jaką noszę teraz, wiedziałam, że wyglądałabym tak, jak naprawdę jestem, i myślę, że po prostu nie byłam na to gotowa.

Miałam 14 lat, kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z makijażem. Byłem w zespole jako wokalista i graliśmy jeden z naszych pierwszych koncertów. W tamtym momencie jedyne, na co mogłam sobie pozwolić, to prostowanie włosów może raz na miesiąc. Więc tak, byłam na moim pierwszym pokazie i pamiętam, że znalazłam w łazience czarny, wysuwany eyeliner Revlon. Nałożyłem go na linię wodną, ​​nawet nie myśląc o tym, że podnosząc go z podłogi mogę dostać infekcji oka – to było obrzydliwe. Myślę, że najfajniejszą rzeczą w byciu w zespole jest to, że jest o wiele więcej wolności. Jest klasyk Koleś (wygląda jak dama) '-czuć. Poczułam, że mogłabym nałożyć eyeliner i nikt by się tym nie przejmował, bo byłam na koncercie rockowym. Potem założyłem go ponownie dla publiczności, która była bardziej sceną hardcorową i nie było to fajne doświadczenie. Krzyczeli na mnie, żebym zszedł ze sceny i nazywali mnie słowem na F. Pomyślałem sobie: „Wow, OK”. Miałem wtedy 15 lat. To była dla mnie okropna pobudka, a wszystko dlatego, że miałam na sobie eyeliner – to nie jest taka wielka sprawa, a jednak ludzie już mnie karzą za to, że nie prezentuję się zgodnie z płcią, którą udaję. Najwyraźniej odwalałem gównianą robotę, grając rolę męską. Czasem mówię ludziom, że naprawdę czuję się, jakbym przez ponad dekadę żyła w dragach, w sensie odgrywania ról płci męskiej. Zakończę wieczór i wytrę eyeliner, zanim wrócę do domu.

W szkole średniej miałem naprawdę straszny trądzik, więc unikałem noszenia kombinezonu i to wszystko. Mimo to moja mama patrzyła na mnie ze swojego łóżka – robiłam i nadal wykonuję makijaż w jej pokoju, ponieważ jest tam najlepsze oświetlenie – i pytała: „Co robisz?”. Mówiłam mamie w stylu: „Nie martw się! Nigdy nie użyję tuszu do rzęs! Ale to wszystko się dzieje… 100 tutoriali na YouTube później pojawiasz się całą twarzą [śmiech].

Zawsze podziwiałam makijaż. Patrzyłam, jak moja babcia robi makijaż i zawsze była perfekcyjna. Mówiła mi, że zdjęcia są na zawsze, nie można ich lekceważyć i trzeba je udoskonalać. Takie małe rzeczy naprawdę utkwiły mi w pamięci. Jako nastolatka zafarbowałam włosy na platynowy blond bez zgody mamy. Posiadanie siwych włosów zmienia Twoje życie, niezależnie od tożsamości płciowej. To naprawdę szalone przeżycie. Dowiadujesz się o tak wielu różnych stronach ludzi i o tym, jak Cię postrzegają – to szaleństwo. To była chyba motywacja i pierwszy raz poczułam, że nie mogę się ukryć.

Miałem wówczas prawdziwą obsesję na punkcie Final Fantasy, zwłaszcza złoczyńców z Final Fantasy. Jeśli naprawdę spojrzysz na złoczyńcę z Final Fantasy i przeanalizujesz go, to będzie to kobieca głowa na męskim ciele. Poczułam połączenie z możliwością bycia naprawdę ładną, nawet jeśli moje ciało nie pasowało do siebie – istniała szansa, że ​​część głowy będzie na właściwym miejscu i zgodna z tym, jak siebie postrzegam. Potem zaczęłam naprawdę interesować się makijażem jako tożsamością. Piękno może być ważne dla wszystkich dziewcząt, ale uroda dla transpłciowej dziewczyny może decydować o życiu lub śmierci. Są chwile, kiedy możesz być narażony na niebezpieczeństwo, jeśli nie uchodzisz za kobietę wystarczająco przekonująco. Któregoś razu szłam z koleżanką i jakiś facet próbował na mnie nakrzyczeć, po czym wyciągnął nóż. W przypadku kobiet transpłciowych makijaż jest znacznie poważniejszy. Nawet cicis-dziewczyny mogą się z tym utożsamić – gdy dorastają, są atakowane i prześladowane w szkołach, ponieważ nie są wystarczająco ładne.

Naprawdę współczuję wielu transpłciowym osobom i transpłciowym kobietom, które nie mają doświadczenia [z makijażem], zanim wejdą w siebie i będą musiały w mgnieniu oka nauczyć się robić makijaż. Mają 35 lat, mają dzieci i wtedy muszą się zmienić – to najodważniejsza rzecz w historii. Nie chcę przez to powiedzieć, że uważam, że osoby, które dokonują zmiany w późniejszym życiu, koniecznie muszą nosić makijaż, aby być tym, kim są. Po prostu się z tym identyfikowałem. Zrobiłam to w podobny sposób, w jaki każda dziewczyna zdobywa umiejętności makijażu – a twoja mama mówi: „Możesz nakładać tylko błyszczyk”. Potrzebujesz czasu na praktykę, więc wygląda dobrze. Kiedyś po prostu miałam te trzygodzinne sesje makijażu w stylu Zen. Oczywiście w ciągu dnia nakładam tylko koloryzujący krem ​​nawilżający, korektor i ewentualnie tusz do rzęs. Czasami zrobię skrzydełko, ale tylko trochę na zewnętrznej krawędzi. Ale nocą… to noc, kiedy naprawdę nie spieszę się. Robiłam makijaż od 19:00 do 22:00 i wychodziłam o północy.

Dwa lata temu bardzo się wkręciłam Farba w sztyfcie Kryolan TV , co przypomina makijaż pokazowy. Wyglądałem, jakbym miał obejrzeć inscenizację Szekspira. To było dużo! Jest super kremowy, więc trzeba nałożyć dużą ilość pudru, żeby się nie rozsypał. Skończyłoby się na około 30 funtów sztyftu TV Paint i 30 funtów podkładu MAC Studio Fix Powder Plus Foundation. Teraz to się zdecydowanie zmieniło. Nadal robię to samo, ale teraz robię to dużo lżej. Ostatnio używam podkładu Estée Lauder Double Wear Stay-in-Place Liquid Makeup, ale mieszam go z kremem nawilżającym i naprawdę blenduję – a nie tylko nakładam i zostawiam. Jest dość gęsty, ale jeśli dobrze go wmieszasz, to fajnie, bo nie musisz go ustawiać. Nie spieszę się i na pewno zawsze używam pędzli. Nie wiem dlaczego. Słyszałem, że palce są świetne, ale nigdy nie udało mi się uzyskać takiego wykończenia, jakie chcę. Nie jestem fanką Iggy Azalei, ale ostatnio przeczytałam, że podczas makijażu mówi, że jest albo „drag natural”, albo „gotowa do trumny”. Pamiętam, że to usłyszałem i pomyślałem: „Naprawdę mogę się z tym utożsamić!”. Wyglądam naprawdę naturalnie, ale włożyłem w to dużo wysiłku. Mam dużą świadomość proporcji i miejsca, w którym umieszczam rozświetlacz. Wyglądam naprawdę dobrze, ale nie wiesz, dlaczego wyglądam naprawdę dobrze – tego typu rzeczy. Myślisz: „Wow, ona promienieje”. Ale dlaczego?' Na moich policzkach nie ma już blasku, więc nie mogę go zdradzić (śmiech).

Żyję jak dziewczyna, zachowuję się jak dziewczyna, jestem dziewczyną – ale jedną rzecz, którą zauważyłam, to to, że przepadam, ponieważ wykonuję swoje role związane z płcią żeńską w oparciu o światowe warunki i światowy sposób postrzegania kobiet. W tym sensie jestem dość konformistyczny i zdaję sobie sprawę z przywileju, jaki posiadam. Ale mój wpływ jest ogromny. Podziwiam moją babcię, Marilyn Monroe, Boya George'a i punkowy glamour w poszukiwaniu inspiracji związanych z urodą. Jestem wieloaspektowy, jak każdy. Nie jestem tylko jedną definicją. Jako kobiety uważam, że jedną z najpotężniejszych rzeczy, jakie możemy zrobić, jest odzyskanie kontroli nad makijażem. To przemysł stworzony przez mężczyzn, którzy kontrolują kobiety w tym, co uważają za piękne i akceptowalne. Cofnij to, miej tę moc, by podkreślić swoją kobiecość i nosić tę niebieską szminkę. Posiadanie tej agencji jest wystarczającym powodem.

– jak powiedziano ITG

Zdjęcia za pośrednictwem Instagrama Marlyn.

Back to top