Lauren Santo Domingo, współzałożycielka Moda Operandi

Lauren Santo Domingo, współzałożycielka Moda Operandi

Jestem w 8,5 miesiąca ciąży i niewiele się zmieniło – poszło całkiem łatwo, nie chorowałam… Miałam naprawdę szczęście. Rzeczywiście, moje włosy urosły o dwa cale! [Śmiech] Mam ten sam rozmiar we wszystkim, co sięga powyżej i poniżej brzuszka. Naprawdę nie mam pragnień. Kiedy jesteś w Nowym Jorku i możesz wziąć wszystko w swoje ręce, tak naprawdę nie odczuwasz pragnienia. Nagle, gdy pomyślisz: „Och, chcę belgijskiego gofra” lub „Chcę bajgla z wołowiną”, to czekasz za drzwiami wejściowymi. Kiedy jesteś na odludziu i nie możesz tego zdobyć, jestem pewien, że czujesz się dziwnie. Mój mąż dużo gotuje, a wczoraj wieczorem zrobił puree ziemniaczane z boczkiem i szczypiorkiem… to jest to, na co zawsze mam ochotę.

W czasie ciąży starałam się stosować bardziej naturalne produkty kosmetyczne. Kiedyś korzystałem z wielu Clarins I kanał i powoli to wszystko wycofuję. Używałem Taty Harpera -Kocham to. Używam Regenerującego środka czyszczącego i Nawilżającej esencji kwiatowej; czasami po prostu zakładam to rano i idę. I robi Serum Odmładzające, którego używam jako kremu nawilżającego. Podoba mi się też Nagi linia. A potem mam krem ​​nawilżający do ciała Mustela. Jeśli chodzi o włosy – nie tak, że sama je myję, nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz je myłam – mam szampon i odżywkę Avalon Organics. Ale zazwyczaj, jeśli chodzi o pielęgnację skóry, jestem trochę jak czarodziej. Wiem, że powinieneś przyzwyczaić swoją skórę do jakiegoś schematu, ale ja tego nie robię. Pomyślę: „Och, dzisiaj muszę złuszczać” lub „Dziś potrzebuje olejku eterycznego” lub „Dzisiaj na pewno zrobię serum – pięć serum, ułożonych jedno na drugim !” Jednak przeszłam całą fazę oczyszczania Eve Lom – szmatkę, całość – przez długi czas. Robiłam to przez dobre półtora roku… to prawdopodobnie najbardziej konsekwentny rytuał, jaki stosowałam, od czasu Programu 3 Kroków Clinique w szóstej klasie. I muszę przyznać, że moja twarz wyglądała niesamowicie, kiedy to robiłam.

najlepsze środki do mycia skóry tłustej

Kiedy wychodzę wieczorem, zdecydowanie ufam profesjonalistom – jestem wyruchana, robię makijaż – po prostu nie mam ochoty robić tego sama. Potrafię dobrze zrobić makijaż, ale nie czuję się tak dobrze… Po prostu wolę, żeby ktoś zrobił to za mnie. Kocham Daniela Martina i Melissę Silver. Ale na co dzień mój makijaż jest dość prosty: używam tego samego korektora (Koh Gen Do), tego samego tuszu do rzęs (Trish McEvoy) i tego samego różu. Mój Rumieniec Chanel , Orchidea Róża , jest jak bezbarwny – to prawdopodobnie jedyna rzecz, której używam od naprawdę długiego czasu. A kto w ogóle wie, czy to odpowiedni kolor dla mnie? To tylko ten, który miałem i nic innego nie działa. Mam wrażenie, że wiele osób potrafi obejść się bez różu – ja nie. Prawdopodobnie zarumienię się przed tuszem do rzęs i szminką. Ale mam mnóstwo szminek – w ciągu ostatnich kilku sezonów wszyscy przeszli na stronę szminki i nie jestem wyjątkiem. Ta, którą teraz noszę, jest najcudowniejszą czerwienią na świecie. Dostałem go w torbie prezentowej na pokazie mody; to Ruffian Red autorstwa PROCHOWIEC . To jest jak crack. To była edycja limitowana i po prostu ją dla mnie przerobili… Mam sześć lamp. Robiłem też wiele powrotów do przeszłości – jak Black Honey Clinique. Nosiłam go w 7. i 8. klasie i od tamtej pory już po niego nie sięgałam. Ale teraz odkryłam go na nowo i jest to idealny kolor.

Moja szminka zmienia się w zależności od tego, z kim się spotykam i jaka jest pora dnia. Zwykle zaczyna się jaśniej rano, a potem ciemnieje wieczorem, więc zazwyczaj mam przy sobie pięć lub sześć tubek przez cały dzień. Prawdopodobnie rano użyłabym czerwonej szminki, ale jest coś, co wydaje mi się nieatrakcyjne w szminkach na filiżankach do kawy, filiżankach Starbucksa – z tego prostego powodu zaczynam od niczego. Kiedy już wypiję kawę, wszystko jest w porządku. Po prostu nie chcę chodzić z filiżanką Starbucks z dużymi czerwonymi ustami. Ilekroć to widzę, wzdrygam się… to wydaje się takie wulgarne. Noc to inna historia. Poza tym ktoś nauczył mnie naprawdę dobrej sztuczki, polegającej na tym, że robisz to w ten sposób [liże brzeg kieliszka, a potem popija], co jest trochę obrzydliwe – i musisz być naprawdę dyskretny – ale naprawdę działa jak urok, gdy zatrzymujesz szminkę na ustach przyklejony do szklanki.

Zapach zmienia się w zależności od tego, co mam na sobie, dokąd idę i z kim jestem. Mój mąż nie cierpi zapachów, więc jeśli gdzieś z nim idę, zazwyczaj ich nie zakładam. Większość moich zapachów jest dość subtelna, dziewczęca i kwiatowa – całkiem młoda, prawie niedojrzała. Nie jestem zaawansowany w wyborze zapachów.

Ścięłam włosy zaraz po ślubie, trzy lata temu, co gorąco polecam. Myślę, że przy każdej zmianie fryzura jest dobra. W pewnym sensie trzeba coś zrobić, żeby zmienić scenerię. Myślę, że to naprawdę ważne. Więc pocięłam swojego na boba i zapuszczałam go bardzo powoli, ale teraz chcę, żeby był naprawdę długi – jak Kirsty Hume. Jest moją muzą włosową.

Raz na pięć dni robię wydmuch De Berardinisa , jest tuż za rogiem mojego mieszkania. Mają tak wielu ludzi i każdy z nich jest dobry, co jest tak rzadkie. Tak naprawdę nie rezerwuję spotkań – po prostu dzwonię i mówię: „Czy masz kogoś za 20 minut?”. To mniej więcej tyle czasu, ile mogę zaplanować. Zwykle dzieje się tak, gdy mam do zrobienia 100 e-maili – kiedy patrzę na telefon i widzę 65 e-maili, jest to sygnał do wybuchu. [śmiech] Prawdopodobnie suszyłam sobie włosy trzy, cztery razy… Po prostu jestem w tym kiepska i nie mam ochoty się uczyć, skoro w Nowym Jorku są tak dobrzy styliści fryzur.

Mój kolor to epicka saga. Przejrzałem wszystkich: zacząłem od Parveen o godz Bergdorfa , Poszłam do Kyle [biały] w takim razie przez kilka lat Davida Malletta w Paryżu, po czym pojechałem Marii Robinson który jest taki wspaniały, ale nie mogłem umówić się na spotkanie, które uratowałoby mi życie. I wtedy moja przyjaciółka, która zawsze miała świetny kolor, poleciła to miejsce Salon Motyli . Kiedy zadzwoniłem, żeby zobaczyć, jakie mają godziny, byli całkowicie otwarci! I pomyślałam: „Alleluja”. Nigdy w życiu tak łatwo nie udało mi się umówić na wizytę do koloryzacji. Od tamtej pory jeżdżę tam, do Tary.

Jeśli chodzi o inne usługi to maseczki wykonuję u Carole o godz lustrzanka , czyli pół przecznicy ode mnie. Poleciła mi ją Margherita Missoni. A jeśli widzisz mnie z manicure, to znaczy, że musisz być królową Anglii. Nie mogę tak długo siedzieć bezczynnie przy manicure. Więc po prostu idę au naturale. Szczerze mówiąc, zawsze czuję się naprawdę głupio, robiąc manicure. To wydaje się takie wymyślone. Jeśli chodzi o fitness, nic nie robię, ale mam już przygotowanego trenera, który przygotuje mnie do porodu – to facet, który trenuje wszystkie modele Victoria’s Secret – ma na imię Justina Gelbanda . Oraz instruktorka Pilates Karoliny Kurkowej, Cleę Starkes . Nigdy wcześniej w życiu tak naprawdę nie ćwiczyłem, ale teraz się przygotowuję.

kobiety o średniej długości włosach

– jak powiedziano ITG

Moda operowa to nowy luksusowy sklep internetowy z modą. Aby ubiegać się o członkostwo, Kliknij tutaj .

Back to top