Mary Elizabeth Winstead, aktorka

Mary Elizabeth Winstead, aktorka

Niewiele jest rzeczy, o których mogę powiedzieć, że trzymam się ich przez długi czas. Bardzo lubię próbować nowych rzeczy. Mam na myśli, że są pewne rzeczy, szczególnie w przypadku pielęgnacji skóry, gdzie, jeśli to działa, należy się tego trzymać. Ale jeśli chodzi o makijaż, to jest jak zabawki czy coś. Uwielbiam zaglądać do toreb makijażystów i widzieć, czego na mnie używają, i zawsze zadaję miliard pytań o to, jakie są ich nowe ulubione produkty. Jest w tym niekończąca się ciekawość tego, co jest na zewnątrz, i uważam, że to naprawdę zabawne.

Zdecydowanie wykonuję tę pracę wystarczająco długo, aby zobaczyć, jak wiele się zmienia, jeśli chodzi o czerwony dywan i presję, jaką panuje, aby wyglądać idealnie. Po prostu uważam, że o wiele fajniej jest próbować nowych rzeczy i być kreatywnym, ponieważ doskonałość jest nudna. Fajnie jest samemu robić sobie fryzurę i makijaż na czerwony dywan – jeśli mam czas, lubię po prostu stać w łazience, włączać muzykę, zapalać świece i wykonywać wszystkie etapy mojej rutyny. To coś w rodzaju terapeutycznego. I też czuję się spełniona, jeśli następnego dnia patrzę na zdjęcie i podoba mi się. Miło jest mieć kontrolę nad tym, jak wyglądam. Wiele znanych mi aktorek ma trudności z oglądaniem swoich zdjęć, na których wyglądają dobrze, ale nie są do siebie podobne. Chcesz wyglądać jak najlepsza wersja siebie, ale w efekcie wyglądasz jak naprawdę piękna inna kobieta, która nie jest tobą.

OCHRONA SKÓRY
Ostatnio coś mieszam i staram się nie myć twarzy zawsze rano. Mam Bioderma Crealine i Koh Gen Do Cleansing Spa Water, których używam rano, ponieważ zimą moja skóra staje się bardziej sucha. Wszystkie moje rzeczy pochodzą od mojej kosmetyczki, Renee Rouleau , więc ma system dostosowany do mojej skóry. Większość moich rzeczy pochodzi od niej i współpracuję z nią od lat. Ona ma takie wspaniałe Ściereczki tonujące które robi, które naprawdę dobrze radzą sobie ze zmywaniem makijażu. Mam naprawdę poważną alergię, więc rano bardzo miło jest przetrzeć oczy, bo po przebudzeniu mogą być naprawdę zaczerwienione i swędzące.

Następnie podążam za Tonik Renée Rouleau z czarnym czarnym bzem . Potem próbuję od razu ją założyć Kuracja witaminą C i E . Zasadniczo staram się nie pozostawiać tonera na skórze, ponieważ jego głównym celem jest zatrzymanie wilgoci, więc zaraz po tym należy nałożyć krem ​​​​nawilżający lub serum. A potem lubię wziąć gorący prysznic i pozwolić mu zaparować i wtopić się w skórę, chyba że myję twarz i wtedy zwykle myję twarz pod prysznicem. Ostatnim etapem jej porannej rutyny jest dla mnie SPF 30 Lekka ochrona UVA/UVB z 7% tlenkiem cynku , i to jest jedyna rzecz, o której zawsze mi mówi, że powinnam używać go dużo i że powinnam go regularnie odstawiać. W ogóle nie zatyka porów, co jest moim problemem w przeszłości przy stosowaniu filtrów SPF. Jest naprawdę lekki i naprawdę można go posmarować. Nakładam go dużo na szyję, pod oczy i na powieki.

różowe błyszczące usta

Właśnie odkryłam Avène, która istnieje już od dawna, ale nigdy o niej nie słyszałam, kiedy natknęłam się na nią podczas wakacji we Francji z mężem. Wypryski mi się na skórze, a nie pamiętałam, żeby zabrać ze sobą coś na wypryski, więc udałam się do jednej z tamtejszych aptek. Kobieta, która pracowała, nie mówiła po angielsku, więc zacząłem przeszukiwać całe miejsce w poszukiwaniu czegokolwiek, co zawierało słowo „acne”. I znalazłem TriAcneal , które zwykle noszę na noc i mam na ich punkcie obsesję. Przeznaczony jest do skóry skłonnej do trądziku, ale zawiera także retinol, dzięki czemu działa przeciwtrądzikowo i przeciwstarzeniowo w jednym. Czuję, że naprawdę sprawia, że ​​moje pory są znacznie mniejsze, więc po prostu nakładam go na miejsca, z którymi mam problem.

Wieczorem zazwyczaj zaczynam od olejku oczyszczającego Eve Lom lub Biodermy, żeby trochę zmyć makijaż, a następnie nakładam krem ​​​​do mycia na noc, Żel głęboko oczyszczający z kwasami AHA/BHA od Renee Rouleau. A potem znowu użyję jej tonera i jej Serum korygujące skórę , którego użyję po toniku. Następnie mam dwa różne kremy nawilżające w zależności od pogody. Ja mam Czysta wilgoć , który jest naprawdę lekki i będę go używać, gdy będzie gorąco w miesiącach letnich, i mam jeszcze jeden, który nazywa się Hawajski krem ​​odżywczy , którego będę używać, gdy będzie sucho i zimowo. Ma też ten krem ​​do szyi, którego często używam na noc, bo właśnie dochodzę do momentu, w którym naprawdę przygotowuję się na przyszłość, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Renée ma też kilka naprawdę świetnych masek, których używam. The Peeling wygładzający Triple Berry to prawie jak lżejszy, domowy peeling chemiczny, ponieważ naprawdę daje uczucie, jakbyś zdzierał warstwę martwego naskórka. Potem ma Energetyzująca maska ​​oczyszczająca , która jest bardziej glinkową maską. Skorzystam z Bio Calm Repair Maska , czyli za każdym razem, gdy czujesz się czerwony lub wrażliwy, co naprawdę uspokaja.

jak woskować włosy z pochwy

MAKIJAŻ
Jestem teraz na takim etapie życia, że ​​noszenie makijażu sprawia mi przyjemność nawet wtedy, gdy nie pracuję, co jest dla mnie czymś nowym. Przez te wszystkie lata miałam fazy, w których bardzo się w to wkręcałam, robiłam makijaż w stylu lat 40., wałkowałam włosy gorącymi wałkami i miałam czerwone usta… a potem mogłam zrobić coś zupełnie odwrotnego. Przez ostatnie kilka lat po prostu sięgałam po kremy nawilżające i koniec. Ale ostatnio poczułam się wzmocniona i trochę kobieca, kiedy siadam i zmywam swój własny makijaż. Odkrycie Avène skłoniło mnie do wypróbowania kompaktu Haute Protection z barwionym filtrem SPF. To właściwie wszystko, czego używam do podkładu. To trochę jak krem, ale jest bardzo lekki i naprawdę dobrze kryje, ale nie czujesz, że masz cokolwiek na sobie, i to mi się podoba. Ostatnio często wykonuję swój własny makijaż na imprezy na czerwonym dywanie i tak dalej, i po prostu go noszę i bardzo dobrze kryje.

W ciągu ostatniego miesiąca lub dwóch kupiłem zestaw Anastasia Contour Kit i faktycznie obejrzałem film na YouTube przedstawiający tę dziewczynę, która pokazała, jak wykonywać konturowanie. Mimo że współpracowałam ze wspaniałymi wizażystami, nigdy tak naprawdę nie widziałam, co robią, więc nadal fajnie jest czasem obejrzeć tego typu filmy i się czegoś nauczyć. Mam pędzel do konturowania i zaczynam od zmieszania dwóch kolorów na policzkach, a następnie rozcieram je i na kości policzkowej, gdzie unoszę usta i odnajduję tę linię. I zrobię trochę pod brodą. Brązowego koloru nałożę trochę na szyję, a potem narysuję cienką kreskę ciemniejszego brązu tuż przy kości podbródka i trochę po bokach nosa. I naprawdę, naprawdę to mieszam. The Korektor Laura Geller Real Deal ten, który obecnie mam, przeznaczony jest wyłącznie pod oczy i zazwyczaj wycieram go gąbką.

Następnie używałam tej palety L’Oréal Color Riche La Palette Nago 2 paleta ostatnio często. Bardzo podobają mi się brązy i śliwki na powiekach, bo lubię robić lekkie, przydymione oczy w ciągu dnia. A rzęsy podkręcę zalotką Tweezerman, ale Shiseido też bardzo lubię. Jeśli chodzi o tusz do rzęs, moim ulubionym jest L'Oréal Voluminous. Uwielbiam też Diorshow, który nadaje się na każdą okazję, bo podoba mi się to, że można go w pewnym sensie kontrolować – to naprawdę fajny, warstwowy tusz do rzęs. Na czerwony dywan nie używam już rzęs. Lubię po prostu nałożyć grubą warstwę tuszu do rzęs i tyle.

To trochę przypadkowe, ale ostatnio używam kredki Anastasia Perfect Brow Pencil jako konturówki do ust. Zwykle używam różu jako szminki lub szminki jako różu i mieszam rzeczy w ten sposób. Przypomina kasztanową kredkę do brwi, która moim zdaniem świetnie sprawdza się jako brązowo-ciemna konturówka do ust. A potem zazwyczaj nakładam ośmiogodzinny krem ​​Elizabeth Arden. Jeśli chodzi o moje brwi, mam obsesję na punkcie Benefit Gimme Brow, a następnie nakładam jaśniejszy kolor. Moje włosy mają kolor pośredni od czerwonawo-kasztanowego, więc mam wrażenie, że kiedy maluję brwi zbyt ciemno, czasami wygląda to trochę drażniąco. Nałożę go dość swobodnie, szczególnie na noc lub na imprezę, kiedy bardzo lubię mocno podkreślić czoło.

Kiedy wychodzę, po prostu podkręcam wszystko – przyjmuję swój codzienny wygląd i po prostu go intensyfikuję. Zwykle nie używam eyelinera w ciągu dnia, ale na noc użyję naprawdę grubej kredki i nałożę ją trzy lub cztery razy, aby naprawdę uzyskać ciemny kolor. Bardzo podobają mi się wodoodporne podkłady w płynie Stila All Day, a ostatnio to Konturówka w płynie Eyeko London . Nadal wolę ten sam schemat kolorów, nawet na noc, ale po prostu dodaję więcej warstw i robię to znacznie mocniej.

Bardzo podobają mi się usta w kolorze ciemnej jagody, ale czasami zdarza mi się, że nie wyglądają one na mnie zbyt dobrze. To, co uważam za najlepsze na zdjęciach na czerwonym dywanie, to naprawdę naga warga. Użyję więc tej samej podkładki, ale potem nałożę na nią naprawdę nude szminkę Szminka MAC Slimshine a następnie nałóż na nie balsam lub błyszczyk. Uważam, że to jest najbardziej fotogeniczne. Mniej więcej co roku zmieniam to, co mnie interesuje pod względem estetycznym, dość drastycznie. Mam tu więc wiele różnych kolorów, ponieważ prawdopodobnie wiele lat temu bardzo lubiłam jaskrawo pomarańczowe usta i naprawdę czyste oczy za pomocą cienkiej kredki i to właśnie robiłam każdego dnia. A teraz całkowicie poszłam w innym kierunku i przyjmuję estetykę przypominającą lata 90., z bardziej brązowymi ustami i bardziej przydymionymi oczami. Przez jakiś czas byłem temu naprawdę przeciwny, bo pomyślałem: „Żyję w latach 90. i nie chciałbym do tego wracać, ale to już we mnie wzrosło”.

WŁOSY
Za każdym razem, gdy zaczynam nową pracę, chcą czegoś innego niż moje włosy. Ale nawet jeśli jest to subtelna różnica, farbuję włosy dość regularnie i teraz zaczyna mi się robić dość siwych, gdzie muszę je farbować, co jest dla mnie bardzo nową rzeczą. Ostatnie kilka razy, kiedy tam byłem Salon Benjamin , ścinałem włosy Dylana Chavlesa Lub Annę Dunn , I Mischiego Palumbo czy jest tam mój kolor. I mają zapasy Davinesa tam i dlatego zazwyczaj to kupuję, bo tego tam używają i moje włosy zawsze wyglądają świetnie!

Jeśli starczy mi czasu, rano zrobię sobie fryzurę. Ale naprawdę lubię zostawiać go do wyschnięcia na powietrzu, aby wyszła naturalna fala – miło jest, jeśli mogę to zrobić w nocy i po prostu spać na nim mokrym, aby uzyskać odpowiednią konsystencję. Za każdym razem, gdy zaczynam nową pracę, fryzjer daje mi coś, co poleca mi użyć, więc zawsze tego używam i zawsze uważam, że to świetne, a potem w następnej pracy ktoś daje mi coś innego, czego powinienem używać. W tej chwili korzystam z Szampon z olejkiem marula , który bardzo mi się podoba i uwielbiam jego zapach. Ostatnio staram się nie używać odżywek, bo zauważyłam, że wypadają mi końcówki włosów. To była mała wskazówka, że ​​może tak naprawdę nie musiałam używać odżywki. A ponieważ moje włosy same w sobie są dość tłuste, stwierdziłam, że radzą sobie bez nich.

Bardzo lubię spraye do surfingu i spraye solne, więc mam ich kilka. Jak wszyscy, uwielbiam suchy spray teksturujący Oribe, który jest prawdopodobnie moim ulubionym produktem do włosów wszechczasów. Mam kilka różnych kremów, których używam, gdy jest mokro i wychodzę, żeby mieć pewność, że nie ma puszenia ani kosmyków. A jeśli będę musiał wysuszyć, użyję dyfuzora, aby zatrzymać tam falę. I to w zasadzie tyle, nie przepadam za produktami do włosów.

CIAŁO
Mój codzienny zapach to Chloé Eau de Parfum, którego noszę codziennie od około pięciu lub sześciu lat. To jedna z tych rzeczy, kiedy moi znajomi poczują to na kimś innym, wpadają w szał, bo mówią: „Nie, to pachnie jak Mary!” Dlatego lubię mieć charakterystyczny zapach, po którym ludzie mogą cię rozpoznać. Ale bardzo lubię też Le Labo, które częściej robię w domu, w plenerze Świeca Santal 26 I domowy zapach .

Jestem wielką miłośniczką zapachów, więc jeśli czegokolwiek używam, to zazwyczaj bardziej dla zapachu niż dla jakichkolwiek korzyści dla skóry. Kiedy biorę kąpiel, uwielbiam używać Lawendowa esencja do kąpieli Hauschka . Naprawdę mój dzień przebiega o wiele lepiej, jeśli czuję, że moje otoczenie pachnie naprawdę ładnie, naturalnie i podnosząco na duchu”.

krem ​​przeciwsłoneczny z masłem shea

– jak powiedziano ITG

Mary Elizabeth Winstead sfotografowana przez Nikko La Mere w Los Angeles, 14 grudnia 2015 r. Wywiad przeprowadzony przez Alexisa Brunswicka.

Back to top