Płacząca Warga

Płacząca Warga

Czy kiedykolwiek płakałeś w samochodzie lub gdziekolwiek indziej i przypadkiem spojrzałeś na siebie w lustrze i zauważyłeś, jak ładnie wyglądasz? Wiem że masz. Kolor Twoich oczu nagle staje się przezroczysty, policzki zarumienione, wokół linii rzęs pojawia się miękka różowa aureola, a usta... Twoje usta pogłębiają się, gdy krew przepływa przez nie i tworzy piękny, tragiczny wygląd. Ta warga sprawdza się dobrze na dzień lub wieczorem i nie wymaga płaczu! Metoda ta pozwala na nałożenie dowolnego koloru ust w bardzo naturalny i wiarygodny sposób.

Sekret tego makijażu polega na stworzeniu miękkiej aureoli wokół linii ust. Zacznij od wzięcia ulubionej szminki, plamy lub pulchnej kredki do ust i nasycenia koloru tuż pośrodku ust. Następnie weź palec i rozetrzyj kolor na ustach, tak jakbyś wcierał balsam do ust. Gdy kolor zacznie się rozpuszczać w ustach, przeciągnij palcem tuż nad linią warg, rozprowadzając kolor po ustach – zwłaszcza nad łukiem kupidyna. To jak malowanie palcami na zmysłowym płótnie, prowadzące do idealnej plamy, która utrzymuje się przez wiele godzin.

Ta technika pozwoli Ci także wykorzystać te piękne akcenty koloru, na które zawsze zwracasz uwagę, ale których nigdy nie odważysz się kupić, ponieważ metoda ta uchwyci jedynie esencję koloru. Moje ulubione trzy kolory do tragicznej wargi to koralowa czerwień, klasyczny fiolet i głębokie wino. Pierwszym kolorem, którego użyłem na zdjęciach, jest Rouge Pur Couture Vernis À Lèvres Glossy Stain firmy YSL 8 chińskich pomarańczy (który również pojawił się w tym tygodniu podsumowanie plam na ustach !) – idealna pomarańczowo-koralowa bejca, ale trzeba szybko pracować z mieszaniem, bo szybko zastyga. Drugi wygląd to różowo-fioletowa szminka Clé de Peau Beauté Extra Rich 106. Ta kremowa formuła zapewnia niebiańskie uczucie na ustach i nadaje idealny kolor, którego nigdy nie można pomylić, zapewniając niezwykle naturalny, a jednocześnie pochlebny wygląd. Trzeci kolor to kredka do ust Nars Velvet Matte Lip Pencil Niebieski pociąg . Przesuń ten wampirzy kolor dokładnie na usta i dobrze go pocieraj, aby przekształcić usta w śmiercionośną broń, która zabija cicho.

Nie mogę się doczekać, aż spróbujesz płaczącej wargi. To jest tak piękne, że doprowadzi cię do łez.

—Stacey Nishimoto

Zdjęcia dzięki uprzejmości autora i za pośrednictwem Getty. Zdjęcia dzięki uprzejmości autora. Selfie to weekendowy makijaż, dzięki uprzejmości Stacey Nishimoto i jej iPhone'a. Aby uzyskać więcej samouczków Stacey, Kliknij tutaj .

Back to top