Punkt/kontrapunkt: Eyeliner w płynie vs. ołówek

Punkt/kontrapunkt: Eyeliner w płynie vs. ołówek

Witaj zpowrotem w Punkt/kontrapunkt — ulubiona przez wszystkich kolumna poświęcona sporadycznym dyskusjom na temat urody. Porozmawiajmy o ważnych sprawach: jeśli zamierzasz używać eyelinera, wolisz płyn czy ołówek? Po jednej stronie korytarza stoi Utibe Mbagwu, koordynator ds. mediów społecznościowych ITG i miłośnik wszelkich płynnych podkładów. Z drugiej strony jest asystent redaktora Ali Oshinsky, który preferuje takie, które można wyostrzyć i wymieszać. To jest Punkt/Kontrapunkt. Pięści do góry, ludzie. Zaraz rozrzucimy trochę błota.


Runda 1: Wszechstronność

Punkt, Ali : Zaraz się tym zajmę. Moim głównym problemem związanym z płynnym eyelinerem jest to, że nie wiem, co z nim zrobić innego niż kocie oko, a kocie oczy… nie wyglądają na mnie dobrze. Albo raczej nie lubię ich na sobie. Każda wizażystka, która kiedykolwiek mnie robiła, wydłużyła kształt moich oczu, a potem muszę im powiedzieć, że mi się to podoba, zanim pobiegnę do łazienki, aby wszystko zmyć. Wykonując makijaż na sobie, wolę podkreślać ich okrągłość. Po prostu czuję się bardziej jak ja. A z płynną wyściółką może uda mi się dotrzeć do całej powieki, ale kiedy dotrę do końca, mała filcowa końcówka/pojemnik do zanurzania/giętki pędzelek wciska mnie w kącik oka, a jedynym wyjściem jest machnięcie . Jestem osobą, która na weekendowe wyjazdy pakuje przynajmniej trzy pary butów, bo lubię opcje, więc widać, dlaczego mam z tym trudności.

Kontrapunkt, Utibe : Ali! Zanim wygnasz się z niezwykle eleganckiego świata kocich oczu, czy oglądałeś ten kultowy film od Michelle Phan? Możliwości wykorzystania płynnego linera są nieograniczone, m.in Błyszczący „baby flick” Do Skrzydło Amy Winehouse . Nie mogę zaakceptować tego, że wypróbowałeś każdy rodzaj kociego oka i nienawidziłeś ich wszystkich – czy próbowałeś zamienić czerń na naturalny brąz? Osobiście sądzę, że chciałbyś zmienić swoją twarz w neonowe, minimalistyczne dzieło sztuki liniowej. Konturówki w płynie są inspirujące – możesz za ich pomocą wyrazić siebie. Dzięki odpowiedniemu podejściu możesz sprawić, że poczujesz się jak wszystko, nawet płynny eyeliner Ty . Ty też już wiesz, jak to zrobić. Płynne wkładki są wszechstronne. Ołówki, nie za bardzo.


Runda 2: Noś

Punkt, Utibe : Dlaczego nie wybrać eyelinera, który faktycznie spełnia swoje zadanie? Mam przez to na myśli, że pozostaną na miejscu, nie blakną i będą widoczne na powiekach, niezależnie od tego, jak bardzo są suche i nawilżone. Eyeliner, którego używam, musi natychmiast rozjaśnić moje piękne brązowe oczy, bo po co? Płynne eyelinery zawsze sprostają temu zadaniu, a poza tym nie musisz dźwigać w torebce mechanicznej temperówki do ołówków jakby to była trzecia klasa . Ali, dorosłem!

Kontrapunkt, Ali : OK, jestem skłonny przyznać, że temperówki są nieporęczne i często eksplodują. Poza tym, być może płynne wkładki nie bez powodu cieszą się reputacją długotrwałego użytkowania. Ale co się stanie, gdy pozostaną tam, gdzie ty nie chcę je? A co jeśli zastosujesz swoje skrzydło i nawet bez zastanowienia wykonasz porządne, mocne mrugnięcie? Co wtedy? Powiem ci coś: przez resztę popołudnia masz kształt półksiężyca na zmarszczce nad fałdą. Wkładki w płynie mogą pozostać dłużej, ale nie jestem pewien, czy noszą się tak dobrze, jak ołówek. Wiadomo, że łuszczą się lub przenoszą – wziąłbym pomysłową smugę pigmentu, która po prostu znika o 16:00 dlaczego nikt mi nie powiedział, że tak wyglądam atak paniki we wspólnej łazience służbowej. Tylko mówię'.


Runda 3: Łatwość stosowania

Punkt, Ali : Ostatecznie ja jestem zmęczony, ty jesteś zmęczony – czy nie możemy po prostu uzgodnić, który eyeliner jest najłatwiejszy? To oczywiście ołówek. Powiedziałbym, że mam pewną rękę i nawet ja od czasu do czasu mam problemy z użyciem płynnego podkładu. To jest po prostu zbyt chaotyczne, zbyt niekontrolowane... płynny . Natomiast ołówek – choć może to być stara szkoła, mam tę rzecz (dosłownie) pod kciukiem. Nie trzeba czekać, aż zastygnie, dlatego na linię wodną można nakładać kredkę, a nie płyn. (Utibe, czy kiedykolwiek podniosłeś górną powiekę i zacisnąłeś górną linię wodną? Twoje rzęsy wydają się natychmiast grubsze i nawet nie potrzebujesz tuszu do rzęs – to zmienia życie.) Plus ołówek wybacza nie tylko to, że pozostaje tam, gdzie go położyłeś. Zatem nawet jeśli Twoje ręce lekko się trzęsą, nie musisz przezwyciężać podwójnej traumy związanej z niemożnością wykonania operacji w ramach kariery zawodowej I niemożność nałożenia eyelinera o 7 rano. Jeśli linia nie jest idealna, pish posh! Kogo to obchodzi! Nawet nie możesz tego stwierdzić! A jeśli możesz to rozpoznać, po prostu rozmazaj go, aż będzie wyglądał idealnie niedoskonały w ten chłodny, miękki, przypominający sen sposób. Nie powiesz mi, że możesz wykonać pracę szybciej, używając płynu.

Kontrapunkt: Utibe : Jasne, przyznaję, że płynne wkładki mogą kapać. Ale na każdy płynny eyeliner, który jest zbyt niechlujny, jest kredka ołówkowa, która tworzy szarpane, półkryjące kreski na mojej powiece. Nawet kilka warstw tuszu do rzęs nie jest w stanie tego naprawić. Mimo to słyszę, co mówisz o kontroli, i na to odpowiadam: wszystko jest w umyśle i, co ważniejsze, w pędzlu. Drżące dłonie powinny trzymać się z daleka od kałamarzy i pędzli gąbkowych i kierować się prosto w stronę płynnych wkładów z filcową końcówką lub pędzlem. Konturówki w płynie, które osiągnęły dla mnie status świętego Graala, mają elastyczną szczoteczkę i nie tępiącą się końcówkę, która dobrze dopasowuje się do linii rzęs i pozwala na wykonanie najdelikatniejszego ruchu bez bólu głowy. Oczywiście dobre rzeczy nie przychodzą łatwo i trzeba się uczyć. Taśma klejąca lub zapasowe końcówki Q stanowią doskonałe kółka treningowe dla osób nie lubiących płynów. A potem kontynuuj! Wkrótce dokonasz nieziemskiego wyczynu, jakim jest perfekcyjna aplikacja płynnego podkładu już za pierwszym razem, i podbijesz świat. Czy nie na tym właśnie polega piękno?

Kto zatem wygrał tym razem? Kontynuujmy w komentarzach.

Zdjęcie za pośrednictwem ITG

Back to top