Denise Richards chce podnieść trochę brwi

Denise Richards chce podnieść trochę brwi

Dla mnie mniej znaczy więcej. Nie stosuję botoksu – próbowałam tego w przeszłości, ale nie przypadł mi do gustu. To znaczy, podobało mi się to, że wyglądałam na bardzo wypoczętą, ale nie podobał mi się efekt na mojej twarzy. Mam grube brwi – dzięki Bogu, że nie wyrwałem ich wszystkich w latach 90. – i często poruszam twarzą, żeby pokazać wyraz twarzy. Po Botoxie ten ruch był utrudniony i czułam się bardzo dziwnie, więc pomyślałam, że przestanę wyglądać na naprawdę wypoczętego na rzecz większej ilości ruchu. Kiedyś reżyser powiedział mi, że poruszyłem twarzą zbyt dużo, a ja powiedziałam, że jesteś przyzwyczajony do pracy z aktorkami, które robią za dużo botoksu! Przykro mi, ale mogę poruszać twarzą.

Już od najmłodszych lat pasjonuję się pielęgnacją skóry. Zaczęłam pracować w modelingu jako nastolatka, co sprawiło, że bardzo sumiennie dbałam o swoją skórę, chroniąc twarz przed słońcem, prowadząc czysty tryb życia poprzez dietę i tak dalej. Właściwie teraz podchodzę do pielęgnacji skóry z większym spokojem niż wtedy, gdy byłam młodsza. Kiedy byłam młodsza, nigdy nie kładłam się spać z makijażem lub bez umycia twarzy. Teraz, po urodzeniu dzieci, zdarzają się noce, kiedy wracam do domu wyczerpana i myślę: „Och, zapomnij, po prostu umyję to rano”. Czasami [moja skóra] wygląda dobrze następnego dnia, a czasami wygląda naprawdę z boku.

W dziewięćdziesięciu pięciu procentach przypadków myję twarz wieczorem, ale jeśli poprzedniego wieczoru zmyłam cały makijaż, nie będę myła się ponownie rano – po prostu spryskam twarz wodą. Przez lata wypróbowałam wiele produktów, a jedną z rzeczy, które zawsze lubiłam, jest łączenie kremu nawilżającego z naturalnym olejkiem, aby nawilżyć moją skórę. W końcu udało mi się jednego sprzedać olejek kremowy i to mój ulubiony produkt z mojej linii, CBMe. Bardzo ważne było, aby mieć w składzie olej z nasion konopi. Mam suchą skórę, więc u mnie naprawdę się sprawdza, ale moja siostra ma cerę tłustą i normalnie nie nakładałaby na nią olejku. Ale olej z nasion konopi jest idealny, ponieważ ma działanie terapeutyczne i nie zatyka porów. Sam krem ​​jest niezwykle odżywczy, kojący, a jednocześnie lekki. Używam na noc mój środek czyszczący , a potem używam serum i przeważnie nic na to nie nakładam. Rano zrobię krem ​​​​nawilżający z olejkiem i jeśli planuję spędzić cały dzień w studiu, tak to zostawię. Ale jeśli wiem, że będę poza domem, nawet gdy będzie pochmurno, skorzystam krem do opalania .

Wiele innych gospodyń domowych [z Beverly Hills] jest bardzo efektownych i uwielbiają robić sobie fryzury i makijaż. Ja też uwielbiam to robić, ale dla [ Prawdziwe gospodynie domowe z Beverly Hills ], chciałem być sobą. Chociaż w tej chwili każdy musi sobie sam robić fryzurę i makijaż do konfesjonałów, jeśli możesz w to uwierzyć. Kiedy nie pracuję, nie noszę zbyt dużo makijażu, więc nie chciałam iść na ten występ, gdzie nie byłam sobą. Z drugiej strony, [ Piękna i Bestia ] przywiązuje szczególną wagę do fryzur i makijażu — zdecydowanie chcą, aby wszyscy wyglądali w określony sposób, więc kiedy siadam na krześle do makijażu, wiem, że będę tam siedzieć przez chwilę. Ja też nie lubię pudru. Na wiele z nich mam alergię – moje oczy robią się czerwone i łzawią – więc niektórych pudrów po prostu nie mogę używać na twarzy. Make Up For Ever's to taki, którego mogę używać. Ale szczerze mówiąc, najgorszą rzeczą, jaką można powiedzieć wizażystce rozpoczynając z nią współpracę, jest to, że jest ona uczulona na puder.

Kiedyś Anastasia [Soare] poprawiała mi brwi od czasu do czasu, ale przeważnie wolę zachować je tak naturalne, jak to tylko możliwe i ich nie dotykać. Lubię jednak definiować swoje oczy. W przypadku niebieskich oczu brąz jest zawsze świetnym eyelinerem, który pozwala wyróżnić oczy. Wypróbowałem każdy ołówek, jaki możesz sobie wyobrazić, i wszystkie mi się podobają, nawet nie muszą być drogie. Jedną ze sztuczek, których nauczyłam się od wizażystek, jest obrysowanie linii wodnej bladoniebieskim zamiast czarnym, więc będę to robić wiele razy. Wygląda naprawdę naturalnie, ale wciąż definiuje. Albo zrobię górną linię wodną w kolorze brązowym i jasnoczarną cienką linię na linii rzęs, aby uzyskać więcej dramatyzmu.

Włosy to coś, w czym jestem okropna. Dlatego zawsze jest w niechlujnym koku, albo zaplatam warkocze. Mam jednak jedną dużą końcówkę włosów. To jest nazwane Malibu i jest to pakiet kryształków, które miesza się z wodą, aby chronić włosy przed zmieniającymi kolor minerałami z naszych basenów wodnych i chlorowych. Trzeba uważać, bo mogą lekko przesuszać, ale są dobre. Daję je mojej córce Loli, która ma bardzo blond włosy, które mogą przybierać zielony odcień i sama też od czasu do czasu używam ich do rozjaśnienia włosów. Baseny, miedziane rury i wszystkie minerały zawarte w naszej wodzie mogą sprawić, że włosy będą wyglądać na brudne, szczególnie jeśli tak jak ja jesteś blondynką z pasemkami.

To był dla mnie niezwykle pracowity rok. Zanim poznałam męża, adoptowałam od urodzenia moją najmłodszą córkę i po wielu kosztownych badaniach, na które miałam szczęście sobie pozwolić, dowiedziałam się, że ma ona zaburzenie chromosomowe powodujące wiele opóźnień w rozwoju. Chciałam dać coś od siebie innym potrzebującym dzieciom, a kiedy poznałam mojego męża, który tak bardzo kocha dzieci i zwierzęta, postanowiliśmy stworzyć fundację, która pomoże obojgu. Nazywa się Quantum REACH, co oznacza Research Education Animal Children's Health. Prowadzimy programy dla dzieci, które borykają się z przemocą i łączą dzieci ze zwierzętami. To był pracowity rok, ale jestem wdzięczny, że to mam. Zwłaszcza z całym dramatem Gospodynie domowe , to stawia sprawy we właściwym świetle.

– jak powiedziano ITG

Zdjęcia za pośrednictwem autora

Back to top