Czy powinienem dostać grzywkę?

Czy powinienem dostać grzywkę?

Lubię myśleć, że jestem o jedną drobną korektę od stania się idealną kobietą – Gwyneth Paltrow, którą zawsze wiedziałam, że mam w sobie. Wyobraź sobie, że przechodzisz na blond – nagle do swojej Carolyn Bessette dodajesz „Kennedy”. Nagraj DVD z ćwiczeniami Key Son, a przekonasz się, jak to jest być Darią Werbowy (spoiler: niesamowite). Nałóż odpowiednią czerwoną szminkę i już Liv Tyler nawiązuje do Ty jako Chunginator. Ujmę to tak: zamiast szafy na bieliznę mam szafę pełną kosmetyków do pielęgnacji skóry, włosów, suplementów i kosmetyków do makijażu kupowanych z nadzieją, że pewnego dnia będę mogła spojrzeć na siebie w lustrze i pomyśleć, Tam jest.

I aż do zeszłego miesiąca nie zastanawiałem się jeszcze nad najbardziej pociągającym i przerażającym z transformatorów obrazu: Bangs. Grzywka. Grzywka . LaBeoufa. Jakkolwiek je nazwiesz, ten kosmyk włosów nad oczami ma zdolność tworzenia lub niszczenia kobiety lub Biebera. Mogli pójść strasznie źle, ale czy strach powstrzymywał Lou Doillon przed zasłonięciem jej twarzy tajemnicą? Czy Rooney Mara odrzucił ofertę? Dziewczyna ze smoczym tatuażem z powodu wymaganego wykończenia? Co zrobiłby Grimes? Jeszcze lepiej: co zrobiłaby Suri? I po obejrzeniu Śmieszna twarz I Diabeł ubiera się u Prady, Zdecydowałem, że nadszedł czas, aby bez ogródek wkroczyć na terytorium Freji Beha.

Dostaję grzywkę. Zgłosiłam się do biura z dumą świeżo zaręczonej kobiety. I jak wszyscy dobrzy, zaniepokojeni przyjaciele szefa, zasugerowali, abym poprosiła fryzjerkę Ashley Javier, aby zrobiła mi tymczasową sztuczną grzywkę, zanim podejmę jakiekolwiek pochopne decyzje. Jak spinka do włosów. wyjaśniłem. Zrobił to samo z Annabelle [Dexter-Jones]. Nick powiedział, wyjaśniając, jak Javier mógł dobrać kolory i przyciąć kilka przypinanych fryzur, z którymi wysłałem mnie do domu, zanim zabiorę nożyczki do moich prawdziwych włosów. A po telefonicznej konsultacji z niezwykle ironicznym i czarującym Javierem – nie robię „strzyżeń”, robię karierę – powiedział mi – umówiłam się na wizytę w jego słonecznym salonie Flatiron.

Powitała mnie gorąca herbata, terier i tęczowa aranżacja sztucznych grzywek. Innymi słowy, pojechałem metrem i windą do nieba. Myślałam, że rozkręcę temat, wyciągając własny zestaw dopasowanych kolorystycznie klipsów – dopóki nie zdałam sobie sprawy, że popełniłam błąd, zamawiając te wykonane z syntetyczne włókna. Nie mogę uwierzyć, że moje nożyczki to przetną. – powiedział Javier ze śmiechem. Nie byłby w stanie pofarbować moich sztucznych włosów ani nie mógł wiele zrobić w zakresie ujarzmiania czy stylizacji ze strachu, że zbyt wysoka temperatura stopi – tak – poliester. Na szczęście kolor był mniej więcej trafny i Ashley była w stanie zignorować moją naiwność.

Po zaczesaniu z powrotem szerokiego na dwa cale fragmentu moich prawdziwych włosów (do którego miałaby zostać przycięta sztuczna grzywka), Javier szybko pociął poliester i opowiedział mi o świecie Fringe, który obejmuje:

  1. Bi-bang: grzywka w stylu Birkina, którą można przesunąć na bok, tak aby zniknęła w pozostałej części włosów.

  2. Uderzenie brwi: Przytnij tuż nad brwiami, tak aby były nadal widoczne.

  3. Dziewczęca grzywka: odetnij szerokość jednego palca nad brwiami, jest to grzywka w stylu Sandry Dee, idealna do krótszych fryzur.

  4. Dziecięca grzywka: mini frędzle Audrey Hepburn.

  5. Huk płodu: niezwykle graficzny, bardzo ostry, wzburzony huk, który znajduje się dwa i pół palca nad brwiami.

Przez cały czas śmialiśmy się, bawiliśmy się fryzurami, omawialiśmy odniesienia i rozważaliśmy zalety i wady każdego wyglądu. Miało to charakter pełen przygód i ekstrawagancji. Byłem Tai dla jego Cher. I jak przy każdej dobrej schadzce, kiedy już skończyliśmy, zapytał, czy może zapalić papierosa, po czym opowiedział mi o swoim dzieciństwie, swoich pasjach (włosach), a nawet pokazał mi obraz, nad którym pracował. Powiedział mi, że najładniej wyglądam w dziewczęcej grzywce, ale on by tego chciał spędzać czas z uderzeniem płodu, więc wyszłam z jednym uderzeniem płodu [2], jednym uderzeniem dziewczyny [3] i jednym bi-bangiem [4].

Spędziłam tydzień w tych pięknych, szytych na miarę merkinach, ale choć bardzo je lubiłam, ostatecznie zdecydowałam, że nie jestem jeszcze gotowa na zaangażowanie. Mam takie samo zdanie na temat posiadania psa. Oczywiście, że tego chcę, ale byłoby to niesprawiedliwe. Nie mam czasu zajmować się grzywką i naprawdę cieszę się swobodą, ponieważ nie muszę ich stylizować ani mieć tak charakterystycznego wyglądu na co dzień. I nie mogłabym być szczęśliwsza, że ​​poszłam tymczasowo, ponieważ nie dręczy mnie już tajemnica „ Jak bym wyglądał? '

Oto, czego dowiedziałam się o robieniu grzywki, zarówno sztucznej, jak i prawdziwej:

1) Jeśli zdecydujesz się na podróbkę, zainwestuj w prawdziwy włosy, jeśli możesz je zdobyć. Jest o wiele bardziej wszechstronny i można nim manipulować, aby dopasować teksturę własnych włosów.

2) Ogólną zasadą jest, że grzywka nigdy nie powinna sięgać dalej niż łuki brwi. Dzięki temu nie tylko Twoja twarz nie będzie wyglądać szerzej (niefortunna rzeczywistość w przypadku dużej liczby grzywek), ale także sprawi, że nie będziesz wyglądać, jakbyś miał wyciętą miskę w przedniej połowie głowy. Nie wszyscy możemy być Willow Smith.

3) Jeśli zamierzasz zwęzić grzywkę (a nie ścinać ją prosto), upewnij się, że jej długość jest jednakowa, przynajmniej w obrębie szczeliny między brwiami.

Więc tym razem nie zostałem uderzony. Jednak to doświadczenie sprawiło, że zapragnęłam zmiany coś , więc umówiłem się na pilną wizytę u fryzjera i odciąłem całe pięć cali – aż do obojczyka. Dzień później spotkałam Leandrę Medine, która powiedziała mi wprost: podobają mi się twoje włosy. Nie jest wystarczająco krótki. Nadal jestem na dobrej drodze do ujawnienia mojej wewnętrznej Gwyneth.

—Mackenzie Wagoner

Zdjęcia: Mathea Millman

Back to top