Jenné Lombardo, współzałożycielka Made

Jenné Lombardo, współzałożycielka Made

„Moja wieczorowa stylizacja zawsze ma w sobie odrobinę poczucia humoru – jest bardziej kostiumowa, bardziej seksowna. Nie wiem, czy użyłabym słowa „olśniewająca”, żeby mnie opisać. Jestem bardziej w stylu bohemy, a moja moda jest całkowicie przypadkowa. Czasami myślę, że to hit, a innym razem mówię: „Och, to nie był mój ulubiony”. Podobnie jak większość ludzi, po prostu kieruję się tym, co czuję. Teraz jest sierpień, moje włosy są falowane i jestem opalona. Zdecydowanie czas na moje dzwony i mnóstwo biżuterii Pam Miłość i Nowy Meksyk. Większość lata spędzam w Montauk – być może będę gospodarzem wydarzenia, na które z pewnością się wybiorę. Moi przyjaciele są w zespole i jeśli występują w nim Domek surfingowy , przejdę do tego. Właśnie byłem na pokładzie Fale dla wody , impreza dla surferów, która chroni oceany od wybrzeża do wybrzeża. Byłem gospodarzem ich wydarzenia w prywatnej rezydencji. Lato bardzo różni się od reszty roku – jestem bardzo selektywna i nie chodzę na nic poza grillami przyjaciół i wernisażami artystycznymi.

W Made obsługujemy wiele wydarzeń. W sezonie startowym zorganizowaliśmy imprezę Alexa Wanga na stacji benzynowej. Musieliśmy opróżnić wszystkie zbiorniki z benzyną i wykupiliśmy Petrol Mini Mart, więc w zasadzie wszystko, czego ktoś chciał w Mini Mart, było za darmo. Ludzie mówili: „O mój Boże” i sięgali po odświeżacze powietrza. To było całkiem epickie. W tej chwili wszystko, co nadzoruję, jest prawdopodobnie dość tajne, ponieważ nad tym pracujemy. Myślę, że moda ogólnie znajduje się w bardzo interesującym momencie. Konsumenci myślą, że projektanci to supergwiazdy, że dzięki znajomości ich nazwiska wszystko im się układa. Jednak wiele z nich ma naprawdę trudności finansowe i penetracja tego biznesu nie jest łatwa. Myślę, że naszym obowiązkiem w branży jest opracowywanie dla nich rozwiązań, dlatego wprowadziliśmy Made. Jest o wiele więcej, co możemy przemyśleć i zaoferować projektantom, aby pomóc w uczynieniu ich przedsiębiorstw bardziej zrównoważonymi, ponieważ jeśli to miasto nie będzie miało ich kreatywności, po prostu upadniemy.

Zwykle wpadam w maniakalny nastrój, kiedy się przygotowuję, bo nigdy nie mam wystarczająco dużo czasu. Czasami im więcej ludzi wokół mnie, tym bardziej mówię „ugh”. Przygotowania to jedyny moment w ciągu dnia, kiedy mogę się do cholery zamknąć, wziąć prysznic i po prostu przez chwilę odetchnąć. Zastanawiam się, w jakim jestem nastroju, z kim zobaczę się tego wieczoru i czy dany strój może mi lepiej służyć w przyszłości. Zwykle mam już ułożoną fryzurę – jeśli nie, założę kapelusz. Kiedy robię makijaż, po prostu rozmawiam przez FaceTime z przyjaciółmi lub słucham muzyki – muzyka to moje życie. Ostatnio włamuję się do Ushera i Mariah Carey, lubię R&B z końca lat 90.

Moja rutyna zaczyna się od czystej skóry. Kocham Mleczko oczyszczające La Roche-Posay . Następnie, po prysznicu, spryskuję którykolwiek z nich Eliksir urody Caudalie albo Nawilżający tonik od Christine Chin i natychmiast nalej oliwy — Premier Cru od Caudalíe Lub Josie Maran Czysty olej arganowy . Przysięgam Wyniki Dr. Macrene Skin 37 Ekstremalnych składników aktywnych . Jest niesamowicie drogi, ale myślę, że ona zasadniczo wierzy, że do pielęgnacji twarzy nie potrzebujesz niczego poza tym – ma wrażenie, że Twoja skóra zaczyna się zmieniać w wieku 37 lat, stąd ta liczba. Na noc zawsze staram się nakładać retinol, np Christine Chin Płyn wygładzający z retinolem . Pomaga na plamy słoneczne, pory i zmarszczki. Zajmuję się przeciwdziałaniem starzeniu się, odkąd skończyłem 10 lat.

Moja twarz nie wytrzyma makijażu. Po prostu nie można. Im częściej nakładam makijaż na oczy, tym bardziej wyglądam na śpiącą. Wyglądam na zmęczoną, starszą. Próbuję bawić się kątami, ale wizażyści są lepsi. Zrobię tonujący krem ​​​​nawilżający i uzyskam brązowy, brzoskwiniowy, zroszony wygląd i spróbuję trochę pobawić się konturami - ale z bardzo małym makijażem oczu lub smokey eye. To nie wygląda jak ja.

Używam wielu Nars – kolekcji Guy Bourdin [uwaga red.: wycofana]. używam Makijaż bezolejowy w płynie z klepsydrą I Ukryty korektor korekcyjny W Miód I Ciepły beż . Nigdy nie lubiłam podkładów, dopóki nie trafiłam na Klepsydrę – po prostu stapia się z moją skórą, nie utrzymuje się na niej. Wchłania się i wygląda naprawdę naturalnie.

Potem nakładam rozświetlacz – Światła drogowe od Benefit . Nałożyłem go na środek nosa i na brodę. Posiadam również Nars Wielość patyki, ale podoba mi się, że High Beam jest trochę płynny. Mogę po prostu to nałożyć, a nie rozmazać na patyku. Mam obsesję na punkcie kredek do oczu i kredek do ust Nars, takich jak Nars Hollywoodland Miękki w dotyku ołówek do cieni .

Jakikolwiek tusz do rzęs Maybelline robi, używam – właśnie teraz Tusz do rzęs Maybelline Volum’ Express The Falsies . Maybelline jest właściwie jednym z naszych partnerów w Made i przysyła nam mnóstwo rzeczy. Każdy ma Naga paleta z Urban Decay – chociaż nie używam zbyt wielu kolorów. Używam dowolnej konturówki do ust – teraz jest Konturówka do ust Rimmel Exaggerate Full Color W Bogaty I Uzależnienie . Potem zrobię też czerwoną wargę. Myślę, że Matowa kredka do ust Nars Velvet W Smocza Dziewczyna jest moim ulubionym. Dobrze komponuje się z kolorem mojej skóry. Mam duże usta i jeśli nie znajdę odpowiedniej czerwieni, czuję, że wyglądam źle… Myślę, że potrzebuję niebieskiego. Nie będę robić dramatycznych ust i dramatycznych oczu, ponieważ moja twarz tego nie udźwignie, ale podoba mi się ten pomysł. Chciałabym móc zrobić jednocześnie naprawdę błyszczącą, czarną powiekę i ciemnofioletową wargę…

Do perfum, które noszę Frederic Malle Portret damy . Lubię ładne, drzewne zapachy. Uważam, że bardzo ładnie pachnie, np. wełną czy futrem. To naprawdę dobry zapach na jesień/zimę. Poza tym, kiedy się pocisz latem, zużywasz go bardzo mało. Nie lubię pachnieć zbyt kobieco. noszę Dezodorant Old Spice .

Nie przywiązuję szczególnej wagi do swoich włosów, choć powinnam. Bardziej inspirują mnie włosy niż makijaż. Uwielbiam francuskie filmy z lat 70. – uwielbiam ich włosy. Seks, palenie i ser w basenie Morza Śródziemnego – rób to dużo, pij dużo wina i wszystko będzie dobrze! używam Spray do stylizacji włosów Oribe Soft Lakier , oraz Oribe Suchy spray teksturyzujący . Mój numer jeden, mój suchy szampon typu „jedź albo giń”. Klorane Suchy szampon z mlekiem owsianym . Mam naprawdę falowane włosy, które uwielbiam. Naprawdę nie jestem dobra w samodzielnym układaniu włosów, więc dwa razy w tygodniu będę sobie robić wymówki od mojej przyjaciółki, Jonathana Rackleffa . Pracuje w Marie Robinson na 23rd & 5th Ave. Przyjdzie, porozmawiamy i zrobimy sobie randkę, a on powie mi, jaki strój mam założyć, i ruszamy w drogę.

Zwykle tak robię, długa sukienka ze strategicznymi wycięciami. Mam wielu ulubionych projektantów, ale noszę też dużo ubrań vintage. idę do Rytualny rocznik często. Będę nosić edwardiańskie lub wiktoriańskie koronkowe sukienki i mnóstwo bielizny w stylu vintage w połączeniu z mnóstwem bransoletek i mankietów. Moją inspiracją jest zawsze Jennifer Lopez – to znaczy, jest cholernie nieskazitelna.

Idealny wieczór w Nowym Jorku zacząłbym od: Carlyle’a . Chodzę tam raz w tygodniu na martini i ostrygi. To takie piękne i uwielbiam słuchać chłopaków grających na pianinie. To właściwe i zawsze się ubieram. Potem poszlibyśmy… może na kolację do Red Lobster na Times Square? Napij się homara, martini z czerwonego homara – dwie słomki. Z Red Lobster chciałbym pojechać limuzyną – limuzyną z lat 80. – do Rasputina na Brooklynie. Teraz jest zamknięte, ale był to rodzaj występu burleskowego w tym szalonym rosyjskim lokalu na kolację w Bay Ridge lub Brighton Beach… gdzieś tam. Podawali tylko wódkę. Może stamtąd pojechalibyśmy na Coney Island, żeby popływać późnym wieczorem i gdyby pozwolono na ogniska, wypilibyśmy ognisko, wypilibyśmy drinka na plaży, a potem odwieźliby nas do domu limuzyną… To brzmi świetnie. W Montauk moja noc zwykle kończy się paddleboardingiem lub rozpaleniem ogniska i po prostu wypłynięciem do oceanu, aby popatrzeć na gwiazdy. Ostatnia noc pełni księżyca była naprawdę epicka, ponieważ wszyscy poszliśmy popływać nago. To było zabawne.

Zależy o której wrócę do domu, ale zrobię sobie chusteczki do makijażu. Moją ulubioną rzeczą, którą robię, gdy wracam do domu o przyzwoitej porze, jest położenie się w łóżku i włączenie komedii romantycznej, przy której zasypiam. Coś pożyczonego jest zawsze w ruchu obrotowym. Więc jest Jak stracić faceta w 10 dni , ale wtedy mogłabyś też wyglądać trochę starzej – uwielbiam to Coś trzeba dać . Widziałem to prawdopodobnie z milion razy, to takie kojące.

– jak powiedziano ITG

Alana Zimmer przygotowuje się do wyjścia w stylu Valentino i lat 70., Anja Rubik unika zbyt szybkiego pojawiania się dzięki swojemu trikowi z masłem orzechowym, a Kate Young udziela dobrych rad, jak się ubierać w „Top Shelf After Dark”.

Back to top