Marina Muñoz, stylistka

Marina Muñoz, stylistka

Pochodzę z Buenos Aires w Argentynie. Powiedziałbym, że jestem bardzo „chłopczycą”. Byłam modelką od piętnastego roku życia do osiemnastego lub dziewiętnastego roku życia – miałam wyprostowane włosy, wszystkie brwi woskowane i miałam grzywkę – wyglądałam zupełnie inaczej. A potem przestałam pracować jako modelka, więc przestałam prostować włosy i robić te wszystkie głupstwa. Niech moje brwi urosną. Zacząłem pomagać [stylistom mody], więc bardzo się zrelaksowałem – po prostu zawiązałem włosy w warkocz i zabrałem się do pracy. Ale wieczorem nakładam tusz do rzęs i zawsze podkręcam rzęsy – zalotką Shu Uemura. W pewnym sensie uwielbiam ten przezroczysty tusz do rzęs Maybelline Great Lash do brwi, a do rzęs używam ciemnego brązu. Nie używam czerni, używam ciemnego brązu – dla mnie jest bardziej subtelny. Mam naprawdę długie rzęsy, więc kiedy je podkręcę, i tak wyglądają na naprawdę długie. Więc tak robię i korzystam Ruby Woo firmy MAC — wszyscy tego używają. Ale postawiłem NARS Smocza Dziewczyna pod. Nie noszę jej, kiedy pracuję, ale założę ją później, gdy wszyscy fotoasystenci się pakują, więc czuję się ładnie. [śmiech] Podoba mi się, bo się nie całuje – wszyscy, o których słyszałem, mówili: „Możesz zjeść burgera!”. U mnie to działa.

To mój najnowszy zakup od Sephora —Odkryłam na nowo moją szminkę z czasów, gdy miałam czternaście lat: Clinique Czarny miód . To jest dobre; to tylko trochę koloru. Bardzo często używam Caudalie Beauty Elixir. Zawsze mam go w swoim zestawie rekwizytów. To naprawdę mi się podoba – Tarte Cheek Stain Rumieniąca się panna młoda . Czasem nakładam go też na usta. Robię Ren Glycolactic Radiance Renewal Mask, może raz w tygodniu, jeśli pamiętam. Pomagałem Kate Młoda przez jakiś czas i powiedziała mi, że powinnam kupić maskę Ren, a także Caudalie – ona wie wszystko o pięknie. Myślę, że to jest najlepsze w pracy, słyszysz tak wiele wskazówek od wszystkich profesjonalistów, możesz poznać wszystkie sztuczki tego rzemiosła. Przez jakieś dziesięć miesięcy uczyłam się makijażu w Buenos Aires, aż w końcu zostałam asystentką kogoś w Elle Argentina, więc nigdy nie zrobiłam porządnego makijażu. Ale kiedy jestem na sesjach zdjęciowych lub moi przyjaciele idą na wesela, pomogę. To interesujące, kiedy nad kimś pracujesz, możesz zmniejszyć oczy, podkreślić nos lub cokolwiek innego. Zawsze myślałam – dobrze rysuję, dobrze maluję, może byłabym dobrą wizażystką. Ale ostatecznie lubię to wiedzieć, ale myślę, że stylizacja jest dla mnie o wiele lepsza.

Maść Papawowa Lucasa jest naprawdę dobry do rąk lub na suchą skórę. Clinique Dramatycznie inny krem ​​nawilżający Płyn kosmetyczny na mnie też działa bardzo dobrze. Aquaphor jest dobry na zimę – wiesz, kiedy jest naprawdę zimno i usta pękają? Dobrze, jeśli masz suchą skórę. Moja mama przepada za Eucerinem i Cetaphilem – ja używam go do mycia twarzy i demakijażu. używam Tonik Robertsa Czasami; To naprawdę fajne. Dostałem go ze sklepu tzw Farma Brooka w Williamsburgu – to po prostu woda różana. Słyszałam, że róż łagodzi zaczerwienienia. Mam trądzik różowaty – występuje wtedy, gdy naczynia włosowate skóry znajdują się zbyt blisko powierzchni, przez co wyglądasz, jakbyś cały czas się rumienił. Tak naprawdę nie powinieneś pić czerwonego wina ani kawy, ale ja to robię. Moja mama też to ma. używam Metrożel do tego, co zaleca każdy dermatolog. Kolejna rzecz, którą uwielbiam – mama mojego chłopaka jest Chinką i używa oleju waniliowego i słonecznikowego; sama przygotowuje tę specjalną miksturę, którą stosuję na swoją skórę. To jej tajne składniki i wszystko jest napisane po chińsku. To niesamowite! [śmiech] Jest bardzo przebiegła. Uwielbiam jego zapach – jest bardzo subtelny. Używam go częściej zimą. Ma siedemdziesiąt dwa lata, a wygląda na czterdziestkę. Ja też używam eukaliptusa – wrzucam go do ognia, pięknie pachnie.

Używam zapachu Chloé; to dobre lato. Bardzo podoba mi się też kilka z nich Hermes , Użyłam tylko małych próbek, ale mi się skończyły. Kiedy się wybieram, dostaję dużo próbek Sephora …kiedy kupuję Caudalie. To jest mój podkład – YSL Teint Radiance. Używam bardzo mało podkładu; wystarczy, aby zakryć czerwień. Ale jeśli wychodzę na zewnątrz i i tak się zaczerwienię, to zazwyczaj rezygnuję z podkładu. Powiedziano mi, żebym kupił ten – kiedy jestem w pracy, notuję, co ludzie mi mówią. Miałam wypróbować Clé de Peau, korektor z 030. Właśnie współpracowałam z [wizażystą] Alicja Lane , a ona zawsze odpowiada: „Musisz to zrobić!”, ale w bardzo słodki sposób. Ona jest niesamowita.

Zimą korzystam z Neti Pot, bo bolą mnie zatoki, ale nie dosypuję do niego soli – po prostu używam gorącej wody. Działa, ponieważ gorąca woda dostaje się do nosa i wypłukuje zatoki. Wiem, że mi to pomaga; moja koleżanka go używa codziennie i zapewnia, że ​​nie choruje od tego. Jest bardzo nieugięta w stosunku do Neti Pot. Więc użyłem mojego, gdy dostałem poważnej infekcji zatok i zadziałało. Mój chłopak, Sebastiana [Kim, fotograf], jest tym przerażony. Seb przywiązuje dużą wagę do kupowania produktów – jest bardzo konkretny. Ma coś z włosami, strzyże go rosyjski fryzjer – to już szesnaście lat. Jest bardzo specyficzny, ale jest uroczy. Każdego ranka wstaje, wkłada swoją maź we włosy i je czesze. To na swój sposób bardzo eleganckie. On jest bardzo czysty i minimalistyczny, a ja jestem trochę głupkowata i wszędzie, co jest dobre. Mam prostownicę i robię to od czasu do czasu, ale szczerze mówiąc, jestem już tym zmęczona. To znaczy ma małą falę, ale ja ją po prostu zaplatam. Używa kremu Kiehl’s z Silk Groom; Używam formuły Grooming Aid 133 jako odżywki, a następnie jako środka do stylizacji, aby kontrolować puszenie się i ponieważ końcówki są suche. Wpinam we włosy małe wstążki; Mam mnóstwo małych wstążek, które zbieram.

Inny facet w pracy powiedział, że moje włosy są takie szalone, bo zaplatam je w warkocz, a potem upinam w kok, więc staram się go nie spinać. Jeśli będzie bardzo sucho, zostanę Pantene Pro-V na tym, ale w przeciwnym razie użyję Kiehl's lub Bumble and bumble. Czasami, kiedy idę na plażę, dodaję do niego oliwę z oliwek, tylko trochę, bo nadaje jej ładny, lekko oleisty połysk. Strzyżę się co trzy, cztery miesiące – organizuję przyjęcia fryzjerskie z moim przyjacielem Chuckiem, który jest asystentem Dennisa Devoya; strzyże także włosy w Arrojo w SoHo. Przychodzi i robimy pizzę lub łatwe do wyboru jedzenie. Wybieramy dom i wszyscy przychodzą, chłopcy i dziewczęta, na kilka godzin. Dajemy mu dużo wina [śmiech], a on robi te śmieszne, szybkie fryzury za czterdzieści dolarów, ale jest świetnie.

– jak powiedziano ITG

Back to top