Ufam tym plastrom wykrywającym promieniowanie UV bardziej niż sobie

Ufam tym plastrom wykrywającym promieniowanie UV bardziej niż sobie

W przeciwieństwie do szminki, środka czyszczącego czy balsamu, stawka w przypadku stosowania filtrów przeciwsłonecznych jest dość wysoka. Jeśli nie jesteś chroniony przed promieniami UV, w najgorszym przypadku jesteś o krok od raka skóry. Najlepszy przypadek, przyspieszył starzenie się i pieniądze wyrzucone w błoto, też nie jest zbyt pogodną propozycją. Biorąc to pod uwagę, naprawdę trudno jest stwierdzić, kiedy jesteś w pełni chroniony. Prawdopodobnie czytałeś statystyki: większość ludzi stosuj tylko 25 do 50 procent zalecanej ilości filtra przeciwsłonecznego, a po przetestowaniu wiele filtrów przeciwsłonecznych nie zapewnia wymaganego poziomu ochrony przeciwsłonecznej. (Ostatnio i szczególnie zdarzyło się to z Ukochany filtr przeciwsłoneczny Green Level firmy Purito , ale zawsze stanowiło to problem wśród producentów filtrów przeciwsłonecznych — w 2016 r. raport Consumer Reports przetestował 60 filtrów przeciwsłonecznych i stwierdził, że prawie połowa nie osiągnęły obiecanego SPF. To był piąty rok z rzędu, gdy uzyskali podobne wyniki.)

Wiedząc o tym wszystkim, gdybyś mógł wykupić ubezpieczenie w wysokości 8 dolarów przy aplikacji kremu z filtrem przeciwsłonecznym, zrobiłbyś to?

przeszedłem przez SpotmyUV poprzez reklamę na Instagramie. Wyobraź sobie naklejkę wielkości plastra na pryszcz, ale cieńszą, ciemnofioletową i zbudowaną przez inżynierów nanotechnologii. Składa się z trzech unikalnych warstw, których spód pokryty jest klejem odpornym na pływanie i pot. Pośrodku znajduje się krążek z tuszem wrażliwym na promieniowanie UV, który wygląda na fioletowy, gdy jest aktywowany przez promienie UV, i przezroczysty, gdy nie jest to możliwe. A na wierzchu znajduje się opatentowany biopolimer, który marka nazywa DermaTrue, który wchłania i zużywa filtr przeciwsłoneczny tak samo jak skóra. Przyklejasz fioletową kropkę na skórze, nakładasz krem ​​​​przeciwsłoneczny w zwykły sposób i czekasz, aż stanie się przezroczysty, co oznacza, że ​​atrament UV jest chroniony i Twoja skóra również. Jeśli nie nałożysz wystarczającej ilości, pozostanie fioletowy, a w miarę zużywania się filtra przeciwsłonecznego w ciągu dnia powoli zmieni kolor z powrotem do fioletu. Założenie było przekonujące! Oprócz tego, że została zatwierdzona przez skórę, sama technologia zdobyła ponad 50 nagród.

Mimo że SpotmyUV zazwyczaj w materiałach promocyjnych pokazuje fioletowe kropki na ramionach, wiedziałam, że chcę je przetestować na swojej twarzy. Teoretycznie będzie to tylko widoczna fioletowa kropka przez minutę – po nałożeniu wystarczającej ilości kremu z filtrem przeciwsłonecznym kolor zniknie, a naklejka powinna się wtapiać w niewykrywalny obszar. Chciałem je także przetestować w pomieszczeniu, ponieważ tam obecnie mieszkam. Przedstawiciel marki zauważył, że niektóre okna mają powłokę ochronną, która blokuje światło UV, ale gdyby moje naklejki w pomieszczeniu zmieniły kolor na fioletowy, wiedziałbym, że moje tak nie jest. Zacząłem od czystej skóry, a kiedy przykleiłem naklejkę do policzka, nie wystąpiło żadne unoszenie się ani przesuwanie krawędzi. Następnie wycisnąłem dwie kropelki mineralnego kremu przeciwsłonecznego SPF 50 na długość palca i nałożyłem go na całą skórę tak, jak zwykle to robiłem. Wspomniane dwa kciuki.

robię sobie brazylijski wosk

Potem na godzinę zapomniałem o naklejce. (Ups.) Ale kiedy przeszedłem obok lustra i rzuciłem okiem na mój policzek… naklejka była w kolorze czystej lawendy, co wskazywało, że byłem chroniony tylko częściowo. Długość dwóch palców, wartość SPF 50 Nadal nie wystarczyło, aby zablokować promieniowanie UV przedostające się przez moje gówniane, wyraźnie niezabezpieczone okna! Dodałem jeszcze dwa palce, a kiedy wróciłem, żeby sprawdzić dwie minuty później, w końcu było wszystko jasne. Innego dnia, kiedy powtórzyłem ten proces z mineralnym filtrem przeciwsłonecznym o niższym SPF (35 zamiast 50), miałem w apteczce potężną dawkę sześć palce kremu z filtrem przeciwsłonecznym pozostawiły naklejkę nadal nieco fioletową. Zakładałem, że tak gruba warstwa SPF zapewni mi ochronę na poziomie samochodu pancernego. Ale rezultaty były następujące: to było kłamstwo. Trzeciego dnia, kiedy przetestowałam ukochany chemiczny filtr przeciwsłoneczny SPF 40, poddałam się, zanim zdążyłam go usunąć. Marka zauważyła, że ​​ze względu na różnice w sposobie penetracji chemiczne filtry przeciwsłoneczne mogą działać nieco dłużej na naklejkę… ale trzy grube aplikacje i trzy przerwy na przekąskę później nadal miałem ospę Barneya. To był jakiś drogi gniot.

Dobra wiadomość: kiedyś zrobił nałóż odpowiednią ilość kremu z filtrem przeciwsłonecznym, a naklejka będzie czysta przez cały dzień. (Co mi mówi, że jedna dobra aplikacja rano całkowicie wystarczy na WFH lub leniwe niedziele w domu.) Kiedy było słonecznie, a ja byłem na zewnątrz, kropka, jak można się było spodziewać, szybciej zmieniała kolor na fioletowy, wskazując, kiedy muszę powtórzyć aplikację, aby uniknąć poparzenia. I jak rozliczyć dni, w których nie mogłem tego wyjaśnić? Marka twierdzi, że może to wynikać z przekroczenia daty ważności filtra przeciwsłonecznego (czyli trzech lat od jego zakupu, chyba że na opakowaniu podano inaczej). Lub być może będę musiał używać wyższego SPF w oparciu o indeks UV, gdziekolwiek się znajduję. Na przykład w Nowej Zelandii, jak mówi mi przedstawiciel marki, minimalny SPF chroniący naklejki to SPF 75. Mój nawilżający krem ​​​​przeciwsłoneczny SPF 30 nie dałby sobie rady.

Mógłbym przeprowadzać ten test milion razy i zrobię to za każdym razem, gdy wypróbuję nowy krem ​​​​przeciwsłoneczny. Prawda jest jednak taka, że ​​istnieje zbyt wiele zmiennych, abym mogła powiedzieć Ci, jakiego filtra przeciwsłonecznego powinieneś używać i w jakich ilościach go nakładać. Jeśli chcesz mieć pewność, kup plastry i przeprowadź własny eksperyment. Są w każdym CVS, a opakowanie sześciu sztuk kosztuje mniej niż 10 dolców. Wtedy wystarczy złożyć wniosek i poczekać, a będziesz mieć pewność. Twoje butelki z filtrem przeciwsłonecznym? Trzęsą się.

— Ali Oszynski

Zdjęcie za pośrednictwem ITG

Back to top