Żel do brwi: niezbyt tajny sekret lepszych brwi

Żel do brwi: niezbyt tajny sekret lepszych brwi

Zacząłem nadmiernie wyrywać brwi w czwartej klasie. Ktoś mi powiedział, że brwi okalają twarz i myśląc, że to najbardziej przełomowa rada, jaką kiedykolwiek usłyszałam w swoim krótkim życiu, natychmiast pomaszerowałam do łazienki mojej mamy, wzięłam jej pędzel do eyelinera i przykleiłam go obok załamka moje nozdrze i zacząłem planować ich śmierć. To wprawiło mnie w wir nierozsądnego pęsety, ostatecznie awansując do rangi depilacji woskiem, która jest złym pomysłem.

Trwało to, aż w końcu zdałem sobie sprawę, że na zdjęciu zwężają się zbyt cienko, co sprawia, że ​​wyglądam na wiecznie szalonego lub sceptycznie zaskoczonego, w zależności od kąta. Natychmiast zaprzestałam woskowania.

śliwkowy rumieniec

Próbując odzyskać dawną świetność, wkroczyłem do akcji Latisse , tylko po to, by uświadomić sobie, że nigdy nie będę mieć gąsienic Cary Delevingne zamiast brwi. Przynajmniej bez odrobiny pomocy. Zastanawiałem się nad pudrem, który wymaga cierpliwości, której jeszcze nie zdobyłem. Kredki do brwi, na dobry dzień, sprawiają, że twarz nad moimi oczami wygląda jak górna warga Johna Watera. Wolę żele. Mają wystarczającą przyczepność, aby wypełnić rzadkie miejsca bez wyglądania na ilustrację. Aplikacja jest prosta: następnie szczotkuj, wytrzyj. To jest terapeutyczne. Efekt końcowy również jest całkowicie naturalny.

Mój ulubiony żel do brwi Anastasia Beverly Hills. Występuje w siedmiu odcieniach, dzięki czemu możesz rozjaśnić, dopasować lub przyciemnić własny. Nanoszczoteczka Eyeko Brow Gel nadaje ukierunkowany kolor, ale czasami powoduje powstawanie dziwnych grudek żelu na włosach (łatwym rozwiązaniem jest wytarcie nadmiaru produktu ręcznikiem papierowym). Clear Covergirl Natural Lash utrzymuje brwi na miejscu i lekko nawilża ich naturalny odcień – najlepiej sprawdza się w dni na plaży. Czasami łączę go z eyelinerem do brwi Eyeko. Jeśli brzmi to w połowie sprzecznie z moją ogólną niechęcią do wkładek, wiedz, że liner jest zaskakująco słaby i wygląda zupełnie normalnie, z pewnymi rozmazanymi opuszkami palców. Poza tym zaletą jest to, że nie musisz się martwić, że żel dziwnie opadnie na skronie w porannej mgle zawierającej kofeinę.

twarz Paryż Francja

—Alexis Cheung

Zdjęcia autorstwa Toma Newtona.

Jest o wiele więcej porad dotyczących brwi, skąd się one wzięły. Kliknij tutaj, aby uzyskać więcej.

Back to top