Betty Halbreich, osobista klientka w Bergdorf Goodman

Betty Halbreich, osobista klientka w Bergdorf Goodman

„Pierwszą rzeczą, którą mówię wszystkim, jest to, że pochodzę z Chicago. Ludzie myślą, że jestem wyrafinowaną nowojorczyczką, ale tak naprawdę nie jestem. Nigdy nie miałam romansu z Nowym Jorkiem – tak naprawdę pochodzę ze Środkowego Zachodu. Tęsknię za zieloną trawą, tęsknię za wsią, tęsknię za życiem na przedmieściach. Ale przeprowadziłam się tu w 1947 r., kiedy poznałam mężczyznę, z którym miałam być żoną aż do jego śmierci. Pracowałem w kilku miejscach w Nowym Jorku – Chester Weinberger, Geoffrey Beene – a do Bergdorf Goodman trafiłem 40 lat temu. Zapłaciłem składki w sali sprzedaży, ale niczego nie sprzedałem. Byłem okropny. Mógłbym sprzedać ubrania, ale nie mogę napisać zamówienia, bo nie mogę dodać. Wmawiają wzrokowcom, że to nie ma znaczenia, nie trzeba znać matematyki, a ja i tak liczę na palcach.

[Były dyrektor generalny Bergdorf’s] Ira Neimark podszedł do mnie na drugim piętrze przy oknie i powiedział: „Słuchaj Betty, wszyscy bardzo cię lubimy, ale nie masz żadnych osiągnięć w sprzedaży”. Jesteś tu już prawie dwa lata i ani razu nie udało Ci się trafić na wyprzedaż. Wyjaśniłem mu, że nie zajmuję się matematyką. Zapytałem: „Dlaczego nie złożysz mi oferty osobistych zakupów?”. Mieli tu kobietę, która piła i opiekowała się bogatymi ludźmi, to wszystko, ale Saks miał osobistych klientów. Widziałem bardzo dużą potrzebę – ci ludzie potrzebowali mojej pomocy. Większość kobiet nie jest zbyt pewna siebie w kwestii ubioru. Stałem się ich lustrem. Dla mnie to jedyna rzecz, której kiedykolwiek byłem pewien.

NA PIĘKNO
Piękno to dziwne słowo… to, co widzisz, nie jest tym, co dostajesz. Najpierw musisz poznać ludzi – kiedy już kogoś poznasz, nie widzisz jego [zewnętrznego piękna]. Najpiękniejsza kobieta, jaką znam... Przychodzi mi na myśl Angela Lansbury. Widziałem ją rok czy dwa temu i ubrałem ją, gdy była całkiem młoda, i wiesz, ma takie kobiece podejście do piękna. Myślę, że maniery odgrywają ogromną rolę w tym, jak ludzie Cię postrzegają.

Candice Bergen też jest taka piękna. Ma taki charakterystyczny wygląd. Dzisiaj myślę, że wszystkie [gwiazdy] wyglądają na sklonowane. Lubię, gdy kobiety wyglądają trochę inaczej. A ja nie rozumiem operacji plastycznych. Wiesz, jest coś naprawdę wspaniałego w starzeniu się i utrzymywaniu postawy pionowej. Naprawdę istnieje! To nie musi być najgorsza rzecz w Twoim życiu. Jak nie spojrzeć przed lustro i zobaczyć rzeczywistość? Wstałam dziś rano i pomyślałam: „Naprawdę wyglądam okropnie!”. A potem przewróciłam stronę. Co mam zrobić, iść do dermatologa? [Śmiech]

WŁOSY

Kiedy przeprowadziłem się do Nowego Jorku, naprawdę o siebie zadbałem, bo to wszystko, co robiliśmy. Robiliśmy sobie włosy, paznokcie i skórę, a potem wszyscy szliśmy do Schraff's na lunch. To były inne dni. Kiedyś ścinałam włosy Elizabeth Arden co tydzień. Teraz chodzę do fryzjera, który bardzo mi się podoba, który gdzieś wynajmuje krzesło. Zależy mi na czymś niedrogim i szybkim. Nie potrzebuję masażu głowy. Chcę się ostrzyc i wynoś się stamtąd. Teraz po prostu wstaję rano, zwilżam włosy i suszę je ręcznie.

Do mycia używam szamponu Kiehl's, chociaż ostatnio go zmieniają. Ale muszę czegoś użyć, kiedy wyjdę spod prysznica, żeby nadać mu trochę grubości. Nie używam odżywki, po prostu Żel do stylizacji Kiehl's Clean Hold żeby trochę zagęścić włosy. Uważam, że to naprawdę dobre. Moje włosy są kręcone, więc po prostu nakładam żel i pozostawiam do wyschnięcia. Spieszę się, widzisz, żeby uciec od lustra. Nie jestem zakochany w swoim lustrze.

OCHRONA SKÓRY
Chodzę do wspaniałej młodej dermatolog o imieniu Brat Filip i wszystkiego, co mi każe, nie robię. Nie kupuję tych produktów, nie ma mowy! Do mycia twarzy używam myjki i wody z mydłem – wszystkich rzeczy, których nie powinieneś robić. Lubię używać mydeł z całego świata. Trzymam je w szufladach z bielizną, jak perfumy do ubrań, a potem je wyjmuję i używam. ale nie nakładam kremów na noc ani nic. Nie mogę się tym przejmować. Mam wystarczająco nawilżoną skórę, nie potrzebuję kremu nawilżającego. Nic . Rano oblewam twarz dużą ilością wody, a następnie używam tej białej, mlecznej emulsji, którą przepisał mi dermatolog. Nakładam to jako pierwsze... daje mi trochę oleju na skórze.

MAKIJAŻ

Od czasu do czasu schodzę do salonu kosmetycznego i jedna z dziewcząt mówi: „Zróbmy makijaż”. I wiedzą, że naprawdę nienawidzę, gdy to robię. Nie lubię, gdy ktoś mnie dotyka i przez długi czas nawet nie nosiłam makijażu. Kiedy byłam mała, kradłam w sklepie kredki do oczu i kupowałam szminki za 10 centów, ale nigdy ich nie nosiłam. Myślę, że pierwsza osoba, która zrobiła mi makijaż, była w Chicago i nauczyła mnie, jak używać eyelinera. Potem nakładałam tusz do rzęs ze sklepu za grosze, może trochę szminki i używałam różu. Szczerze mówiąc, nigdzie nie wychodzę bez makijażu – nawet do sklepu spożywczego.

zrób to sam, kosmetyczny środek do czyszczenia pędzli

Teraz używam podkładu w płynie Estée Lauder. Cały czas im narzekam, bo butelka jest bardzo duża i piękna, a zawartości jest bardzo mało! I muszę przyznać, że czasami go podlewam i potrząsam, żeby go użyć. Potem założyłem Eyeliner Edwarda Bessa , co idzie tak dobrze. używam jego rozświetlacz wokół oczu – tylko trochę. A ja używam dwóch jego róży – jasnego, Naga Róża , a następnie czerwonawy Nici jedwabne jeden w CZEŚĆ . Czasami jestem zszokowany, kiedy przychodzę do pracy i wchodzę do garderoby, gdzie jest bardzo dobre światło, aby zobaczyć, czego dokonałem. Czasem jestem raczej komediantem – jeden policzek wyżej niż drugi. [Śmiech] Róże Edwarda Bessa są jednak dla mnie bardzo łatwe w użyciu.

Edward i ja jesteśmy przyjaciółmi od 10 lat, on zna mnie lepiej niż ktokolwiek inny. On zrobiła dla mnie szminkę , Betty [uwaga red.: dostępna tylko w sklepie Bergdorfa], z którego korzystam. Nie mogę obejść się bez szminki – w każdej minucie każdego dnia. Nigdy nie używałam szminki. Właściwie, kiedy jestem u dentysty, nie noszę tego. [Śmiech] Myślę, że odziedziczyłam to po mamie, bo zawsze nosiła czerwoną szminkę. Wiesz, próbuję wszystkich czerwonych i zawsze wracam do tych najczerwoniejszych. Chyba można mnie nazwać istotą kosmetyczną.

ZDROWIE I CIAŁO
Moja pasta do zębów to produkt, którego używam najdłużej. To Arm and Hammer, nadal mam zęby w wieku 88 lat, to bardzo ważne. Myję zęby i używam mieszanki nadtlenku i alkoholu. Alkalol to coś, co dał mi mój dentysta 34 lata temu. Stosuje się go głównie na ból gardła i nosa, ale wsypuję połowę do butelki nadtlenku i jest to płyn do płukania ust. W pewnym sensie uratowało mi to zęby, mój dentysta uważa, że ​​naprawdę pomogło. Alkalol jest teraz trudno dostępny, ale dla mnie jest naprawdę ważny. Robię to każdego dnia mojego życia.

Jeśli chodzi o ćwiczenia, chodzę cały dzień, więc to robię. Moja klientka kupiła mi kiedyś krokomierz, ponieważ była bardzo zaintrygowana moim chodzeniem. I nigdy jej nie nosiłam, więc dałam ją Joan Rivers. [śmiech] Myślę, że odpowiedzią na starzenie się jest ciągła praca. Gdybym nie pracował, wpadłbym w małą kupę. Nawet jeśli nie czuję się dobrze, a są dni, kiedy nie czuję się zbyt dobrze, przychodzę tutaj, odwracam swoją uwagę i pod koniec dnia wszystko jest w porządku. Aby się zrelaksować, prawdopodobnie najlepiej myję podłogę w kuchni, jaką kiedykolwiek miałem. Lubię sprzątać, lubię gotować, uwielbiam sklepy spożywcze. Lubię przygotowywać jedzenie w domu, bo dość często wychodzę. Któregoś dnia w Williamsburgu poszedłem do wspaniałej peruwiańskiej restauracji o nazwie „The Zajazd Lama . Zawsze jestem najstarszą damą w pokoju. Poszedłem pierwszy raz Wyżynny , rozejrzałem się i zapytałem moich przyjaciół, którzy byli po 60. roku życia: „Czy zdajesz sobie sprawę, że siedzisz z najstarszą osobą w pokoju?”

– jak powiedziano ITG

Betty Halbreich sfotografowana przez Toma Newtona w Nowym Jorku, 11 maja 2016 r.

Back to top